Poranny komentarz walutowy

W pierwszej części dzisiejszego dnia poznamy rewizję PKB oraz inflację PPI z europejskiej gospodarki. Będą one komplementarne z ostatnimi odczytami koniunktury w sektorze usług oraz dynamiki sprzedaży detalicznej w czerwcu.

02.09.2009 09:59

WYDARZENIA NA ŚWIECIE

Rynek zagraniczny

W pierwszej części dzisiejszego dnia poznamy rewizję PKB oraz inflację PPI z europejskiej gospodarki. Będą one komplementarne z ostatnimi odczytami koniunktury w sektorze usług oraz dynamiki sprzedaży detalicznej w czerwcu. Odczyty obu tych figur odpowiedzą na pytanie o poziom popytu wewnętrznego i skłonności obywateli do wydatków konsumpcyjnych, bardzo istotnych dla perspektywy dynamiki europejskiego PKB. Bardzo ważne będzie porównanie tych informacji do zeszłotygodniowych danych ze Stanów Zjednoczonych, gdzie dochody Amerykanów w czerwcu spadły o 1,3%, najwięcej od stycznia 2005 roku. To właśnie dalszy spadek konsumpcji spowodowany w głównej mierze spadkiem dynamiki wynagrodzeń oraz dalszym pogarszaniem się sytuacji na rynku pracy, są dwoma głównymi czynnikami ryzyka dla utrzymywania się optymistycznych nastrojów na rynkach kapitałowych a tym samym wzrostów eurodolara.

Dane o podobnym charakterze napłyną dziś popołudniu z gospodarki amerykańskiej. Poznamy zamówienia w przemyśle, raport ADP oraz jednostkowe koszty/wydajność pracy. Zeszłotygodniowy, wyżej już wspomniany spadek dochodów amerykańskich konsumentów nie będzie sprzyjał odczytowi trzeciej figury (koszty/wydajność pracy). Również sytuacja na rynku pracy, pomimo obecnie obserwowanych oznak stabilizacji, może w IV kwartale obecnego roku oraz I kwartale 2010 roku w dalszym ciągu się pogarszać. Podobnie jak w Europie potwierdzający się dalszy spadek dynamiki konsumpcji osobistej oraz ryzyko ponownego spadku zatrudnienia są czynnikami zagrożenia dla utrzymywania się optymistycznych nastrojów na rynkach kapitałowych.

Obecnie realizuje się przewidywana scenariusz korekcyjny na parze EUR/USD wsparty wysokim przewartościowanym inwestorów giełdowych. Inwestorzy zdają się powoli zdawać sobie sprawę, że obecne poziomy są nieco zbyt wysokie dla obecnej sytuacji gospodarczej. Zauważyć można, że rynki kapitałowe od kilku dni poruszają się ruchem bocznym. Aby jednak na giełdach doszło do solidnej korekty (ok 1700-1800 dla WIG20 i 800 pkt na S&P500) musiałoby dojść do braku wiary, że obecna recesja dobiega końca.

Rynek polski

Dla krótkoterminowych perspektyw obecnie silnej (w długim terminie) polskiej waluty bardzo ważne będzie dalszej zachowanie się pary EUR/USD oraz światowych indeksów giełdowych. Tym samym bardzo istotny będzie poziom awersji do ryzyka, który ostatnio wyraźnie wzrósł. Jednak zagrożenie pogłębieniem się kryzysu na światowych rynkach pracy a tym samym ponowny spadek popytu wewnętrznego oraz słaba kondycja Łotwy, Litwy, Estonii oraz Ukrainy w naszym regionie może być czynnikiem, który ponownie wpłynie na wzrost niechęci inwestorów do ryzykownych aktywów. Fakt ten doprowadzi do korekty również polskich indeksów giełdowych i krótkoterminowej korekty technicznej w przewidywanym przez nas średnioterminowym trendzie aprecjacyjnym polskiej waluty.

Obecnie jednak optymizm inwestorów wsparty również zapowiedziami rewizji w górę prognoz gospodarczych dla Polski w tym roku przez instytucje międzynarodowe (między innymi Międzynarodowy Fundusz Walutowy) doprowadził do kontynuacji realizacji oczekiwanego przez długoterminowego umocnienia złotówki.

ANALIZA TECHNICZNA

EURUSD

Na parze EUR/USD w dniu wczorajszym doszło do przełamania linii trendu, którą się poruszał w okresie ostatnich dwóch tygodni. Ruch ten wynika z dynamicznych wzrostów mających miejsce od 18 sierpnia do 1 września 2009, po których eurodolar dostał wyraźnej zadyszki. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wybicie się pary EUR/USD górą aż do okolic 1,4375, gdzie znajduje się splot zniesień Fibonacciego. Pod uwagę należy jednak również brać fakt, iż wykres może dążyć do średnioterminowej linii trendu. Przy takim scenariuszu odnotujemy wzrost, do 1,4330, gdzie znajduje się silny opór z maksimów/ minimów wielu świec o interwale dziennym. Oscylator RSI znajdujący się w okolicach 32 punktów wskazywałby na wyprzedanie rynku i sygnalizował możliwość wystąpienia scenariusza wzrostowego.

USDPLN
Na przełomie dwóch ostatnich dni para USD/PLN odbiła się od solidnego wsparcia wynikającego z 38,2% zniesienia ostatniej fali wzrostowej oraz listopadowych / grudniowych minimów znajdującego się w okolicy 2,8250. Taki scenariusz może być zalążkiem do większego odreagowania na tej parze walutowej. Na odbicie wskazywałby również oscylator RSI, który w dniu wczorajszym wskazywał poziom 32 pkt, co sygnalizowało znaczne wyprzedanie rynku. Potencjalna korekta może doprowadzić notowania w okolice 3,05-3,06, gdzie znajdują się minima wielu świec o interwale dziennym oraz poziom zniesienia Fibonacciego.

*EURPLN *
Na parze EUR/PLN również nastąpiło dojście do znaczącego wsparcia, które w tym przypadku również opiera się na minimach grudniowych oraz również na 50% zniesieniu fali wzrostowej trwającej od połowy 2008 roku. Taki splot stwarza bardzo dużą szansę na zalążek większej korekty. Aby jednak takowa nastąpiła musi dojść do korekty na parze EUR/USD. Jeżeli tak by się stało, na co również wskazywał w dniu wczorajszym oscylator RSI znajdujący się w okolicy 34 pkt, to w najbliższych dniach będziemy mogli zaobserwować odbicie sięgające okolic 4,20. W dłuższym terminie w dalszym ciągu przewidywany jest jednak spadek a przewidywane odreagowanie ma być jedynie nieznaczną korektą trendu spadkowego.

GBPPLN

Na parze GBP/PLN w ostatnich dniach doszło do wybicia z trendu horyzontalnego (4,7150-5,13), który utrzymywał się w ciągu przeszłych miesięcy. Takie wybicie oznaczać może chęć dotarcia do poziomu 4,232, gdzie znajduje się silny obszar zniesienia Fibonacciego oraz okolice poprzedniego szczytu. Należy zauważyć, że funt traci w stosunku do innych walut w ostatnim czasie. Taką sytuację uznać można za odreagowanie jego umocnienia w ostatnich miesiącach.

Tomasz Szecówka, Michał Wojciechowski
AMB Consulting

eurozłotykurs
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)