Trwa ładowanie...
d2tomko
sąd
18-10-2010 11:10

Postępowanie dowodowe w procesie w sprawie agencji "Grosik"

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczęło się w poniedziałek postępowanie dowodowe w procesie dwojga oskarżonych o przywłaszczenie co najmniej 1,72 mln zł z nieistniejącej już agencji finansowej "Grosik". Poszkodowanych jest ponad 8 tys. osób i firm.

d2tomko
d2tomko

Między prokuraturą a oskarżonymi i ich obrońcami nie doszło do porozumienia co do wysokości ewentualnej kary. Do sądu nie został więc złożony wniosek o poddanie się karze bez przeprowadzenia rozprawy.

Mariusz B., założyciel agencji finansowej "Grosik", nie przyznał się przed sądem do stawianych mu zarzutów, odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania sądu i prokuratora, a jedynie na pytania swego obrońcy.

Sąd odczytuje jego wyjaśnienia ze śledztwa. Oskarżony mówił wówczas m.in., iż problemy finansowe "Grosika" zaczęły się za sprawą jego wcześniejszych wspólników, którzy założyli konkurencyjną działalność. Nieporozumienia z nimi doprowadziły do zablokowania ponad 800 tys. zł na koncie firmy i w konsekwencji utraty jej płynności finansowej - mówił w śledztwie.

Jak zeznał, byli udziałowcy doprowadzili także do przejścia z czasem do ich sieci wielu franczyzobiorców "Grosika". Gdy sytuacja nadal się pogarszała, a nie udało się znaleźć inwestora, w 2005 roku złożony został wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.

- Nigdy nie miałem zamiaru przywłaszczyć pieniędzy - mówił w śledztwie Mariusz B. i te wyjaśnienia potwierdził przed sądem.

d2tomko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tomko