Niemiecki rolnik pracował w niedzielę na polu. Grozi mu grzywna

Pewien niemiecki rolnik mimo zakazu pracy, postanowił ruszyć w pole. Szybko tego pożałował bowiem na miejscu pojawiła się policja. Mężczyźnie grozi 500 euro mandatu - donosi Farmer.pl.

Rolnik, traktor, ciągnik UrsusMandat za złamanie zakazu pracy w niedzielę? To możliwe
Źródło zdjęć: © East News | STANISLAW BIELSKI/REPORTER
oprac.  NST

Do nietypowej sytuacji doszło w powiecie Eichstätt w Bawarii. Funkcjonariuszy powiadomili życzliwi sąsiedzi, którzy argumentowali swe wezwanie przepisami, według których nie można wykonywać w niedziele i święta państwowe "czynności niecierpiących zwłoki" - podkreśla serwis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie

Nadgorliwy w pracy nie zarabia więcej

Policja zabroniła rolnikowi dokończyć pracę w polu i nakazała wrócić do domu. To jednak nie wszystko. 29-letniemu mężczyźnie grozi kara grzywny w wysokości minimum 500 euro, czyli ponad 2 tys. złotych - donosi portal.

Niemcy są jednym z kilku krajów unijnych, które wprowadziły ograniczenia w handlu w niedzielę. Obowiązujące tam restrykcje należą do najostrzejszych. W Niemczech, podobnie jak w Austrii, obowiązuje tzw. "niedzielna cisza". W praktyce oznacza to, że zamknięte są wszystkie sklepy nie licząc tych na stacjach benzynowych, dworcach kolejowych, czy lotniskach. Choć przepisy nieco zliberalizowano, to i tak u naszych zachodnich sąsiadów toczy się spór o to, czy w siódmy dzień tygodnia wolno pracować.

Przepisy pozwalają na otwarcie sklepów w sytuacjach, gdy w miastach odbywają się ważne wydarzenia. Na przykład przy okazji targów, koncertów czy przed świętami. Nie można jednak nadużywać tego prawa. Według niemieckiego rządu celem regulacji jest ochrona pracowników przed wyzyskiem. Firmy mają być ukierunkowane na kwestię niedzielnego odpoczynku. Należy jednak pamiętać, że istnieją wyjątki od reguły. Na wolne nie mogą sobie przecież pozwolić pracownicy placówek medycznych, czy służb mundurowych.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup