Powraca awersja do inwestycji na ryzykownych rynkach (opis)
25.07. Warszawa (PAP) - Poniedziałek przyniósł pogorszenie nastroju inwestorów po fiasku porozumienia w kwestii limitu długu USA - oceniają analitycy. Euro jest powyżej 4 zł, a...
25.07.2011 | aktual.: 25.07.2011 16:38
25.07. Warszawa (PAP) - Poniedziałek przyniósł pogorszenie nastroju inwestorów po fiasku porozumienia w kwestii limitu długu USA - oceniają analitycy. Euro jest powyżej 4 zł, a frank blisko 3,5.
Rynki w weekend otrzymały dodatkowy powód do zmartwień - wyjątkowo oporne negocjacje na temat podniesienia limitu zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Demokraci oraz Republikanie w USA nie osiągnęli w weekend porozumienia w kwestii limitu długu USA.
Dodatkowo agencje ratingowe Fitch oraz Moody's uznały częściową niewypłacalność Grecji, mimo planu ratunkowego krajów UE.
Czwartkowy specjalny szczyt strefy euro w Brukseli zakończył się porozumieniem przywódców w sprawie pomocy dla Grecji. Nowa pomoc z publicznej kasy ma wynieść ok. 109 mld euro. Do tego dochodzi wkład sektora prywatnego w wysokości ok. 50 mld euro.
"Mimo wszystko nastroje pogorszyły się i wzrosła awersja do inwestycji w bardziej ryzykowane aktywa. Od rana złoty słabnie i euro kosztuje już 4 zł. Gorzej wygląda sytuacja franka, gdzie w ciągu jednej sesji straciliśmy prawie 10 groszy" - powiedział szef dilerów walutowych Banku BPH Andrzej Krzemiński.
"Powody są cały czas te same USA, Grecja. Ten tydzień będzie upływał pod wpływem nasłuchów z rynków światowych. Sądzę, że euro pozostanie w okolicy 4 zł, frank zaś będzie zbliżał się do 3,5 zł" - dodał.
Dług w tym tygodniu również będzie czekać na wieści ze świata.
"Mieliśmy nerwowe otwarcie, ale w ciągu dnia odrobiliśmy trochę strat" - powiedział Henryk Sułek, szef dilerów banku Millennium.
"Tutaj w grę wchodzą te same czynniki, co w przypadku waluty. Do 2 sierpnia rynek będzie nerwowy, z dużymi zwrotami" - dodał.
Jeżeli partiom w Kongresie USA nie uda się osiągnąć porozumienia, co do limit zadłużenia do 2 sierpnia, to rządowi federalnemu grozi niewypłacalność.
"Liczyłem na porozumienie w weekend, ale cóż zbyt wielkie pieniądze wchodzą w grę. Na razie rynek długu jeszcze nieźle znosi zawirowania, ale im bliżej tej daty tym może być gorzej" - dodał Sułek.
poniedz. poniedz. piątek 16.00 9.25 16.30
EUR/PLN 4,0080 4,0148 3,9906 USD/PLN 2,7925 2,7979 2,7836 EUR/USD 1,4350 1,4341 1,4331
OK0713 4,65 4,73 4,70 PS0416 5,28 5,31 5,30 DS1020 5,83 5,86 5,82 (PAP)
map/ jtt/