Pożyczyła 4 tys. zł, miała oddać 13 tys. zł. Jest decyzja sądu po interwencji Zbigniewa Ziobro

Kobieta pożyczyła 4 tys. zł, musiała oddać 13 tys. zł. Pożyczkodawca zabezpieczył się wekslem in blanco. Na jego podstawie kobieta została wezwana do zapłaty. Jak poinformował Sąd Najwyższy, takie działanie może naruszać prawa konsumenta.

Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną, Sąd Najwyższy przyznał mu rację
Zbigniew Ziobro złożył skargę nadzwyczajną, Sąd Najwyższy przyznał mu rację
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Polak
oprac. MZUG

15.09.2023 | aktual.: 15.09.2023 21:32

Jak przekazała PAP Prokuratura Krajowa, w ostatnim czasie Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wniesioną w sprawie nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej.

W 2015 r. kobieta zawarła umowę pożyczki na 4 tys. zł, która miała zostać spłacona przez cztery lata, w ratach miesięcznych po 273 zł. Zabezpieczeniem pożyczki był weksel in blanco wystawiony i podpisany w dniu zawarcia umowy.

Kobieta zobowiązała się również do spłaty określonych w umowie kosztów jej zawarcia w postaci wynagrodzenia umownego i opłaty przygotowawczej – łącznie ponad 1,6 tys. złotych, a także ubezpieczenia w kwocie blisko 7,5 tys. zł. Całkowitą kwotę do zapłaty obliczono na ponad 13 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Interweniował Zbigniew Ziobro

We wrześniu 2017 r. firma wypowiedziała umowę i wezwała kobietę do wykupu weksla w ciągu 30 dni. Jak zrelacjonowała prokuratura, wobec braku spłaty pożyczki w terminie, pożyczkodawca wykorzystał weksel i przesłał go do sądu z żądaniem zapłaty pełnej sumy z weksla.

Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej 15 grudnia 2017 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, orzekając, że pozwana ma zapłacić na rzecz powoda ponad 10 tys. zł wraz z odsetkami. Sprawa trafiła następnie do postępowania egzekucyjnego.

Zbigniew Ziobro skierował w sprawie tego orzeczenia skargę nadzwyczajną, natomiast SN rozstrzygając sprawę w większości podzielił argumentację z tej skargi. Sąd ten wskazał, że mając na uwadze, iż "roszczenie wynikało z weksla in blanco, jego wystawcą był przedsiębiorca, a poręczycielem konsument – dla zapewnienia pozwanej, jako konsumentowi, ochrony (...) koniecznym było skierowanie sprawy do postępowania zwykłego", nie zaś rozpatrzenie jej w postępowaniu nakazowym.

Akceptacja praktyki orzeczniczej, polegającej na wydawaniu nakazu zapłaty przeciwko konsumentowi na podstawie samej tylko treści weksla przedstawionego przez przedsiębiorcę, bez kontroli treści umowy, na podstawie której doszło do jego wystawienia, może prowadzić do obejścia przepisów i zagrozić zbiorowym interesom konsumentów — przekazała Prokuratura Krajowa, relacjonując argumentację SN.

W uzasadnieniu orzeczenia SN możemy przeczytać, że "nie bez znaczenia pozostawał również fakt, umowa została zawarta przy wykorzystaniu wzorca umownego. To natomiast wskazuje, że swoboda konsumenta ograniczała się jedynie do możliwości odstąpienia od zawarcia takiej umowy".

W związku z tym SN uchylił wyrok sądu w Bielsku-Białej i przekazał tę sprawę do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu.

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona ustawą o SN, która weszła w życie w kwietniu 2018 r. W Sądzie Najwyższym rozpoznawaniem tych skarg zajmuje się Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Dotychczas najwięcej takich skarg — blisko 700 - złożył właśnie Prokurator Generalny. Do PG wpłynęło 14 tys. wniosków o złożenie takich skarg.

Źródło artykułu:PAP
zbigniew ziobroustawa antylichwiarskasąd najwyższy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)