Prac na ustawą o KRUS ciąg dalszy

Ministerstwo polityki społecznej skierowało
na posiedzenie rządu projekt autopoprawki do ustawy o
ubezpieczeniu społecznym rolników (KRUS).

24.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 07:02

Ministerstwo polityki społecznej skierowało na posiedzenie rządu projekt autopoprawki do ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (KRUS). Propozycje zmian były konsultowane ze związkami i organizacjami rolniczymi, nie uzyskały jednak akceptacji z ich strony - poinformowała wiceminister Agnieszka Chłoń-Domińczak.

Ustawa reformująca system ubezpieczenia społecznego rolników (ustawa o KRUS) trafiła do Sejmu w październiku 2004 roku. Sejm nie rozpoczął prac nad tym projektem, gdyż rozwiązania zaproponowane przez rząd dotyczące podwyżki i zróżnicowania składek na ubezpieczenie społeczne rolników zostały oprotestowane przez wszystkie organizacje rolnicze.

Główne zmiany do ustawy o Kasie Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych dotyczą ram organizacyjno-finansowych systemu ubezpieczeń dla rolników oraz funkcjonowania samej Kasy.

Zgodnie z zaproponowanymi zmianami, KRUS otrzyma status państwowej jednostki organizacyjnej z osobowością prawną. Będzie prowadził samodzielną gospodarkę finansową w ramach posiadanych środków na działalność, dotyczącą obsługi ubezpieczenia i gospodarowania swoim mieniem.

Resort zaproponował, by zlikwidować dwa fundusze: motywacyjny i administracyjny, które służyły finansowaniu działalności samej Kasy, pieniądze na jej funkcjonowanie mają pochodzić z innych odpisów.

Najwięcej zastrzeżeń ze strony rolniczych związków zawodowych dotyczy zastąpienia Rady Rolników przez Radę Nadzorczą oraz sposobu sprawowania nadzoru nad funduszem składkowym. Dodała, ze dotychczasowa ustawa nie określa zasad gospodarki finansowej funduszu składkowego, czyni to jedynie statut.

Wiceminister zaznaczyła, że w skład rady nadzorczej ma wchodzić 14 osób, w tym 10 przedstawicieli rolników. (Obecnie Rada Rolników jest 25-osobowa). Rada ta jednocześnie będzie nadzorowała fundusz składkowy, do którego funkcjonowania miała m.in. zastrzeżenia Najwyższa Izba Kontroli.

W projekcie przesłanym do Sejmu rząd przewidywał uzależnienie wysokości składki na ubezpieczenie od wielkości gospodarstwa rolnego, wyrażonej w hektarach przeliczeniowych. Przyjęcie takiej miary zostało powszechnie skrytykowane, jako nieadekwatne do stanu faktycznego, ponieważ bierze ona pod uwagę jedynie stan posiadania, a nie rozmiar i rodzaj prowadzonej produkcji w gospodarstwie rolnym.

Z takim stanowiskiem zgadza się także resort polityki społecznej, który proponuje wykreślenie wszystkich zapisów o zwiększeniu i zróżnicowaniu składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe rolników, które, jak do tej pory, będą wynosić 30 proc. najniższej emerytury kwartalnie od osoby (ok. 168 zł) - wyjaśniła Chłoń.

Dodała, że resort zamówił ekspertyzę w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej dotyczącą sposobu liczenia dochodu rolniczego. Ma być ona gotowa do końca czerwca tego roku.

Jak podkreśliła Chłoń, jednocześnie rząd zaproponował nowelizację istniejącej ustawy o KRUS. Polega ona na przywróceniu możliwości ubezpieczenia w KRUS dla części rolników, którzy prowadzą działalność gospodarczą i osiągają niewielkie dochody.

Wprowadzone w maju 2004 roku przepisy wykluczały z KRUS takich rolników. Osoby, który uzyskiwały dochody pozarolnicze musiały przenieść się do ZUS i opłacać znacznie wyższą składkę, co doprowadziło do zaprzestania działalności gospodarczej przez 30 tys. rolników. Wprowadzona zmiana miała "uszczelnić" system rolniczych ubezpieczeń.

Zaproponowana poprawka dopuszcza możliwość przejścia z ZUS do KRUS osób, których dochód z działalności pozarolniczej w 2003 roku wyniósł nie więcej niż 15 tys. zł.

Jak wyjaśniła Chłoń, nowelizacja ustawy jest po pierwszym czytaniu w komisji polityki społecznej.

Wiceminister zaznaczyła, że rząd będzie rozpatrywał autopoprawkę w najbliższy wtorek, po Świętach i w najbliższym czasie trafi ona do Sejmu. Rząd proponuje, aby ustawa o systemie ubezpieczenia społecznego rolników weszła w życie 1 stycznia 2006 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)