Praca dla licealisty
Zbliżający się sezon letni i okres wakacyjny sprawia, że często w odpowiedzi na ogłoszenia zgłaszają się licealiści poniżej 18 roku życia
10.04.2013 | aktual.: 10.04.2013 15:04
*Praca w mniejszym wymiarze godzin, dłuższy czas odpoczynku czy szczególna ochrona zdrowia. Takie dodatkowe obowiązki spadają na barki tego, kto zdecyduje się na zatrudnienie pracownika młodocianego. Dodatkowo musi się on liczyć z możliwością utraty takiej osoby na wniosek jego opiekunów prawnych. *
Zbliżający się sezon letni i okres wakacyjny sprawia, że często w odpowiedzi na ogłoszenia zgłaszają się licealiści poniżej 18 roku życia, którzy chcą wykorzystać czas wolny od nauki na dorobienie paru groszy. Pracować mogą oni jednak także w czasie roku szkolnego, o ile nie zaniedbają przez to nauki.
Z badania „Młodzież 2010” przeprowadzonego przez CBOS wynika, że prawie 2/3 (dokładnie 62%) licealistów podjęło już w swoim życiu jakąkolwiek pracę. Dominują zajęcia dorywcze w czasie wakacji, gdyż tylko 7% respondentów zadeklarowało stałe zatrudnienie.
Ci którzy pracowali, w zdecydowanej większości, nie żałują tego kroku. Ponad 80% z nich przyznaje, że nauczyli się nowych umiejętności, a 54% jest zadowolona z pieniędzy jakie udało się zarobić. Jedynie kilka procent uznało, że pomysł z pracą był chybiony.
Z badań wynik, że budżet własny pracującego nastolatka jest niemal dwukrotnie większy niż bardziej leniwego rówieśnika. Ci pierwsi, po okresie wakacyjnym, dysponowali średnio kwotą 947 zł, podczas gdy u niepracujących wynosi ono nieco ponad 500 zł. Lepiej zarabiają chłopcy, gdyż dla nich dostępna jest większa ilość ofert lepiej płatnej pracy. Aczkolwiek da się zauważyć, że to właśnie oni częściej szukają zatrudnienia.
*Polecamy: * Czego boją się Polacy - lista strachów
Licealiści łapią się różnych zajęć. Chociażby roznoszenie ulotek. Jak pisze jeden z internautów, za kilka godzin pracy dziennie zarobić może 50 zł. Inna osoba chwaliła się, że „nieźle dorabia u wujka w warsztacie” W ten sposób z łatwością może zdobyć fundusze na wyjazd wakacyjny czy inne przyjemności. Jako inne argumenty przemawiające za podjęciem zatrudnienia podawane są także chęć uzyskania większej samodzielności, pomoc rodzicom czy nawet planowana po uzyskaniu pełnoletniości szybka wyprowadzka z domu.
Na forach internetowych młodzież dużo dyskutuje na te tematy. Jedni doradzają, drudzy pytają o radę. Przesłanie płynące z publikowanych postów jest jedno: Lepiej pracować, gdyż dzięki temu portfel staje się zasobniejszy, a dodatkowo można nauczyć się czegoś nowego.
Kim jest pracownik młodociany?
Jako, że coraz więcej uczniów decyduje się na podjęcie pracy, kwestia ta musiała znaleźć swoje uregulowanie. Co mówią o nich przepisy prawa? Otóż za pracownika młodocianego uznaje się osobę, która ukończyła 16, ale nie przekroczyła jeszcze 18 lat. Aby zatrudnienie było legalne, musi ona posiadać przynajmniej wykształcenie gimnazjalne i przedstawić świadectwo od lekarza o braku zagrożenia dla zdrowia wynikających z danego stanowiska. Od 1 września 2018 nastąpi zmiana przepisów, zgodnie z którą próg uprawniający do rozpoczęcia pracy zostanie obniżony do 15 lat.
Istnieją jednak wyjątki, pozwalające zatrudnić osobę, która nie ukończyła jeszcze 16 roku życia. Konieczne jest w tym wypadku jednak uzyskanie zgody rodziców lub opiekunów oraz właściwego inspektora pracy. Takie osoby mogą dorobić sobie tylko w konkretnych branżach. Mogą pracować chociażby na rzecz instytucji czy firm działających w sferze kultury, rozrywki, sportu czy reklamy. W tym ostatnim przypadku nie może być to jednak nic związanego z działalnością promocyjną.
Zgoda rodziców nie jest natomiast wymagana w momencie, gdy zainteresowany podjęciem pracy ukończył 16 lat. Wówczas może on samodzielnie podejmować decyzje w tym zakresie. Jednak jeśli okaże się, że zatrudnienie negatywnie odbija się na szeroko pojętym interesie danej osoby to jego przedstawiciel ustawowy może ten stosunek pracy rozwiązać. O ile oczywiście uzyska zgodę sądu.
Co do zasady, z młodocianym nieposiadającym odpowiedni kwalifikacji można zawrzeć jedynie umowę o przygotowanie zawodowe. Konieczne jest w niej wskazanie, w jaki sposób pracownik będzie uzupełniał swoją wiedzę teoretyczną. Może się to odbywać w szkole publicznej zależącej do pracodawcy, w ośrodku kształcenia zawodowego czy też we własnym zakresie.
Jeśli ma on być natomiast zatrudniony w innym celu niż nauka zawodu, to dopuszczalne jest jedynie wykonywanie na podstawie umowy tzw. prac lekkich. Jednym słowem takiej, która nie będzie zagrażała życiu ani negatywnie wpływała na zdrowie, rozwój psychofizyczny oraz nie utrudni mu nauki w szkole. Wykaz „lekkich” obowiązków tworzy sam pracodawca, a zatwierdza go inspekcja pracy.
*Polecamy: * Czego boją się Polacy - lista strachów
Rozporządzenie Ministra Pracy reguluje prace wzbronione dla pracowników w wieku 16-18. Młodociany nie popracuje przy przewożeniu czy przenoszeniu ciężarów przekraczających dopuszczalną masę czy w pomieszczeniach o niesprzyjających warunkach np. ze zbyt niską lub wysoką temperaturą. Inne ograniczenia dotyczące prac wzbronionych dotyczą hałasu, oświetlenia, niebezpiecznych substancji czy wysokości.
Pracodawco – nie zaniedbaj tego
Młodociany pracownik w wielu kwestiach jest traktowany na równi z innymi. Jednak ze względu na niski wiek dotyczą go pewne specyficzne regulacje, których przestrzeganie należy do podstawowych obowiązków pracodawcy. Przede wszystkim konieczne jest prowadzenie specjalnej ewidencji dotyczącej tego rodzaju pracowników. Należy ich także zapoznać z wykazem prac, które mogą wykonywać, a rodziców lub opiekunów uprzedzić o ewentualnym ryzyku wiążącym się z powierzonymi zadaniami.
Istotne obostrzenia dotyczą zwłaszcza czasu pracy. Osoba między 16-18 rokiem życia nie może pracować dłużej niż 8 godzin na dobę, a w przypadku tych którzy nie ukończyli jeszcze 16 lat limit ten wynosi 6 godzin. Zabroniona jest także praca w godzinach nocnych (między 22, a 6 rano) oraz nadliczbowych, gdyż ze względu na wiek i sytuację życiową uznaje się ją za zbyt uciążliwą.
Młodzi pracownicy muszą też odpoczywać dłużej niż ich starsi koledzy. Ich przerwa w pracy musi wynosić co najmniej 14 godzin i uwzględniać porę nocną. W każdym tygodniu przysługuje także prawo do nieprzerwanego odpoczynku w wymiarze 48 godzin obejmującym niedzielę. Natomiast na każde przepracowane 4,5 godziny przypada 30-minutowy relaks. Młodociany inaczej nabywa też uprawienia urlopowe. Przysługuje mu 12 dni roboczych wolnego do wykorzystania po przepracowaniu w firmie pół roku. Po upływie 12 miesięcy liczba ta wzrasta do 26. Jednak w roku, w którym kończy on 18 lat, ma prawie jedynie do 20-dniowego urlopu.
Gdzie i za ile młodzi mogą szukać pracy.
Osoba niepełnoletnia, która pragnie znaleźć pracę powinna skierować swoje kroki do Ochotniczych Hufców Pracy. W ich strukturach działają Młodzieżowe Biura Pracy służące pomocą absolwentom gimnazjum i młodzieży uczącej się w liceum czy technikum. Obecnie na stronie www.mbp.ohp.pl można znaleźć ogłoszenia dotyczące inwentaryzatorów, ankieterów czy hostess.
Wiele ofert można znaleźć także na innych stronach internetowych. Portale branżowe kierują bowiem swoją ofertę także do osób młodych. Na portalu JobisJob już w kwietniu pojawiło się sporo ogłoszeń. Poszukiwani są pracownicy infolinii, telemarketerzy oraz osoby do pakowania, wykładania czy inwentaryzacji towarów. Nie są to miejsca pracy wiążące się z dużymi prestiżem, jednak stanowią idealną okazję do wykonania pierwszego kroku w karierze zawodowej. A zarazem pozwalają na podreperowanie własnego budżetu.
Podobnych stron jak JobisJob jest wiele. Oprócz ofert można na nich także znaleźć … chętnych do pracy. Młodzież często sama ogłasza się w Internecie licząc, że w ten sposób łatwiej znajdzie ciekawą możliwość zarobkowania. Fora internetowe są pełne postów pod tytułem „Licealista szuka pracy” czy też „Szukam pracy dla licealisty”.
*Polecamy: * Czego boją się Polacy - lista strachów
Oferowane licealistom wynagrodzenie nie uczyni z nich bogaczy. Trudno się jednak spodziewać, by pierwsza, często dorywcza praca wiązała się z zarabianiem dużych pieniędzy. Jednak oferowana pensja powinna wystarczyć na potrzeby młodego człowieka. Stawki oscylują w granicach 7-9 zł netto za godzinę. Najlepiej mogą zarobić hostessy, bowiem w ich przypadkach ogłoszenia często mówią kwocie 10 zł lub więcej „na rękę”. Trzeba dokładnie przeglądać ogłoszenia – wtedy jest większa szansa na lepszy zarobek. Młodzi ludzie wykorzystują również inne sposoby na znalezienie zarobku. Często oferują pomoc osobom starszym przy sprzątaniu, wynoszeniu śmieciu, robieniu zakupów czy wyprowadzaniu psa. Dla wielu jest to ciekawsza opcja niż np. praca przy roznoszeniu ulotek. Stanowi bowiem bardziej elastyczną formę pracy, którą łatwiej pogodzić z zajęciami w szkole. W ten sposób młodzież może dorobić, a także uczy się odpowiedniego podjęcia do wykonywania obowiązków. Stawki z jakimi chętni ogłaszają się w sieci także oscylują wokół
10 zł za godzinę lub za jeden spacer z czworonogiem.
Krzysztof Kołaski,MA,WP.PL