Opiekun wyspy
Od lat zdecydowanie numerem jeden w kategorii pracy marzeń jest pewien Brytyjczyk, Ben Southall. Jego przygoda zaczęła się w 2009 r., gdy został opiekunem tropikalnej wyspy na Wielkiej Rafie Koralowej.
W wyścigu o taką fuchę pokonał kilkadziesiąt tysięcy konkurentów i przez pół roku mieszkał na wyspie Hamilton. Do jego obowiązków należało głównie relacjonowanie sielskiego życia w tym raju na ziemi na blogu.
Jednak po zakończeniu kontraktu Southal nie wrócił do prozy codziennego życia, tylko kontynuował swoją przygodę, ale już na własną rękę. Założył blog "Living The Best Life In The World", a jego sposobem na życie stały się podróże. Zarabiania na ich relacjonowaniu nie musiał się już uczyć.