Praca w Unii
Po 1 maja br. w polskich urzędach pracy
więcej osób pyta o możliwiości zatrudnienia za granicą niż o pracę
w kraju. Tymczasem legalnych ofert pracy w Unii Europejskiej nie
jest dużo, w dodatku ewentualne ich wykorzystanie jest często
niemożliwe ze względu na bariery językowe - pisze "Gazeta Prawna".
02.06.2004 | aktual.: 02.06.2004 07:22
W ubiegłym roku oficjalnie, za pośrednictwem wojewódzkich urzędów pracy, zatrudniono za granicą ponad 321 tys. Polaków. Natomiast niepubliczne agencje znalazły legalna pracę dla około 20-30 tys. osób znad Wisły. Ponadto dość duża grupa osób z naszego kraju pracowała i pracuje w szarej strefie europejskiej gospodarki.
Od początku tego roku do 1 czerwca legalnie pracowało za granicą lub miało umowę o pracę w terminie późniejszym 184 tys. osób - informuje "Gazeta Prawna".
Dziennik podkreśla, że wbrew oczekiwaniom Polaków Unia nie dysponuje dużą liczbą wolnych miejsc pracy czasowej lub długookresowej. Przekonują się o tym ci, którzy często koczują dziś na ulicach miast Irlandii czy Wielkiej Brytanii w oczekiwaniu na jakiekolwiek płatne zajęcie. Ale tego rodzaju dramatów można było uniknąć. (PAP)