Pracodawcy nie są zainteresowani podnoszeniem kwalifikacji swoich kadr
Okazuje się, że bezrobotni i pracownicy po 50. roku życia niechętnie korzystają z darmowych szkoleń
26.04.2011 | aktual.: 26.04.2011 12:29
W 2010 r. spośród 400 tys. bezrobotnych po 50. roku życia w szkoleniach finansowanych przez powiatowe urzędy pracy wzięło udział jedynie 80 tys. Wśród tych, którzy uczestniczyli w zajęciach, tylko nieliczni znaleźli zatrudnienie. Gorzka prawda o szkoleniach oferowanych przez urzędy pracy jest taka, że mimo szerokiej tematyki nie są one dostosowane do potrzeb lokalnych rynków pracy. W ubiegłym roku jedynie co trzeci bezrobotny po ukończeniu szkolenia znalazł zatrudnienie. Efektywność szkoleń dla starszych bezrobotnych jest jeszcze niższa - w Warszawie i Sosnowcu wynosi 27%.
W ramach pakietu antykryzysowego firmy, których obroty spadły o co najmniej 15% po 1 lipca 2008 r., mogą otrzymać z Funduszu Pracy częściową refundację kosztów kursów. Jednak z ponad 1tys. przedsiębiorstw, które udowodniły trudną sytuację finansową, jedynie 10 skorzystało z możliwości szkolenia pracowników. Według ekspertów, to małe zainteresowanie wynika również z tego, że wsparcie trafia do firm pod warunkiem, że dysponują funduszem szkoleniowy. Jednak fundusz taki ma niewiele zakładów pracy. Jest on finansowany przez pracodawcę i stanowi obciążenie jego bieżącej działalności.
Z raportu Kelly Global Workforce Index wynika, że 56% pracodawców nie interesuje się podnoszeniem kwalifikacji swoich załóg. Dla nich wydatek na szkolenie to koszt, a nie inwestycja. Jedynie 31% badanych uważa, że ich przełożeni rozważają inwestowanie w kadry.
Polscy menedżerowie wciąż nie zdają sobie sprawy, że budowanie zaangażowania pracowników przez szkolenia czy też pozapłacowe benefity wpływa na polepszenie wyników biznesowych. Natomiast koszty szkoleń pracowników można zredukować, korzystając ze środków UE. Źródłem dofinansowania kursów podnoszących ich kwalifikacje mogą być unijne dotacje szkoleniowe przyznawane przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.
Warunkiem przyznania dotacji z PARP jest napisanie projektu szkoleniowego w ramach programu operacyjnego "Kapitał ludzki" (poddziałanie 2.1.1 "Rozwój kapitału ludzkiego w przedsiębiorstwach"). Jednak częścią kosztów szkoleń obciążony jest przedsiębiorca, a wysokość wymaganego wkładu własnego zależy od wielkości firmy oraz typu szkoleń.
W wypadku szkoleń ogólnych, które mogą się przydać pracownikom także w ich późniejszej karierze zawodowej, małe firmy mogą liczyć na 80% dopłaty, średnie na 70%, a duże na 60%. Resztę kosztów pracodawcy wykładają z własnej kieszeni. Jednak wkład własny firmy może być zmniejszony, jeśli uczestnikami szkoleń są osoby niepełnosprawne.
Ponadto w razie udziału przedsiębiorcy lub jego pracownika w projekcie szkoleń otwartych istnieje możliwość skorzystania z pomocy de minimis na sfinansowanie kosztów udziału w szkoleniu. Dotacja może wynieść wówczas nawet 100% wydatków z tym związanych. Natomiast pracownicy uczący się na studiach podyplomowych mogą liczyć na dopłatę wynoszącą do 80% wydatków.