Skandal na Mazurach. Gigantyczna kara dla parafii utrzymana
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę parafii z Nowej Wsi Ełckiej. Tym samym utrzymał w mocy karę prawie 1,9 mln zł w związku z wycinką niemal 270 drzew na cmentarzu. W maju sąd w Suwałkach wydał także wyrok w sprawie dotyczącej dewastacji grobów ewangelickich.
06.06.2024 | aktual.: 06.06.2024 15:07
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie podjął decyzję dotyczącą kary administracyjnej nałożonej na parafię w Nowej Wsi Ełckiej w związku z wycinką 269 drzew na terenie cmentarza, na którym znajdowały się przedwojenne groby ewangelickie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił skargę parafii na decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego, której mocą została nałożona kara za usunięcie drzew bez wymaganego zezwolenia – przekazał WP Finanse rzecznik WSA w Olsztynie Bogusław Jażdżyk.
Utrzymana została tym samym kara administracyjna w kwocie niemal 1,9 mln zł. Jak dodaje rzecznik, wyczerpuje to możliwości administracyjne odwołania się od kary. Jednak sprawa przeszła na drogę sądowo-administracyjną i stronom przysługuje prawo wniesienia skargi kasacyjnej do NSA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandal na Mazurach
Sprawa dotyczy sytuacji sprzed trzech lat. Wtedy to w trakcie prac porządkowych na cmentarzu wycięto drzewa oraz uszkodzono przedwojenne nagrobki ewangelickie pod Ełkiem na Mazurach. Sytuację nagłośniły lokalne media. Sprawę opisywaliśmy również w money.pl. Cmentarz został doszczętnie zniszczony, a na ziemi leżały porozrzucane kości pochowanych tam zmarłych. Bez zezwolenia zostało wyciętych wtedy 269 drzew.
Co istotne, to fakt, że proboszcz parafii Andrzej B. w 2019 roku dokonał także wycinki blisko 70 drzew, ale wtedy zrobiono to zgodnie z prawem i po uzyskaniu zgody urzędników. Dlatego też jest ustalane, czy w przypadku 12 spośród 269 wyciętych drzew nie była ważna decyzja wydana w 2019 r. Nie zmienia to faktu, że kara administracyjna zdaniem WSA została nałożona słusznie.
Diecezja na razie nie komentuje dalszych kroków
Rzecznik Diecezji Ełckiej nie chciał komentować decyzji sądu w Olsztynie przed zapoznaniem się z uzasadnieniem. Ale nie wykluczył dalszych kroków prawnych mających na celu uchylenie lub zmniejszenie, nałożonej przez Gminę Ełk kary na parafię w Nowej Wsi Ełckiej. Trzeba podkreślić, ze stroną w tym wypadku nie jest diecezja, a tylko parafia pw. św. Józefa Rzemieślnika reprezentowana przez proboszcza.
Sąd w Suwałkach łaskawy dla proboszcza
W związku z dewastacją grobów zapadł w maju wyrok w sprawie karnej. Sąd Okręgowy w Suwałkach rozpatrzył apelacje złożone w sprawie dotyczącej dewastacji cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej. Przychylił się on częściowo do odwołania złożonego przez obronę księdza Andrzeja B. i przedsiębiorcy Józefa G.
Sąd utrzymał karę w postaci grzywny w wysokości 9 tys. zł, zasądzonej obydwu skazanym mężczyznom w styczniu przez Sąd Rejonowy w Ełku. Zmniejszył jednak z 14 tys. zł do 7 tys. zł nawiązkę, jaką skazani mieli wpłacić na rzecz Narodowego Funduszu Zabytków. Sąd tym samym odrzucił apelację prokuratury, która chciała zaostrzenia kary.
Michał Krawiel, dziennikarz WP Finanse i money.pl