Prezydent Białorusi grozi przejęciem od deweloperów niesprzedanych mieszkań

Jeśli białoruscy deweloperzy nie
sprzedadzą w pierwszym kwartale wybudowanych nowych domów,
przejmie je państwo - zagroził prezydent Białorusi Alaksandr
Łukaszenka.

Pisze o tym w czwartek dziennik "Komsomolska Prawda na Białorusi".

_ Zmusimy biznes, by sprzedał wybudowane mieszkania. Jeśli biznesmeni w ciągu pierwszego kwartału nie zrealizują tych powierzchni, to skonfiskujemy je i oddamy tym, którzy stoją w kolejce. I niech się cieszą, jeśli zapłacimy im według kosztów własnych _- oznajmił prezydent we wtorek podczas wizyty w jednym z mińskich zakładów.

Łukaszenka, którego słowa przekazała rosyjska agencja Interfax dodał, że radzi biznesmenom, by sprzedawali mieszkania po cenach zbliżonych do kosztów własnych.

"Komsomolska Prawda" przypomina, że rynek mieszkaniowy na Białorusi jest praktycznie zamrożony. Banki nie udzielają kredytów hipotecznych i ludzie nie mają pieniędzy, żeby kupować mieszkania. Deweloperzy natomiast nie chcą obniżać cen, które rozpoczynają się od 1300 dolarów za metr.

Portal "Karta-97" podał, powołując się na agencję Interfax, że zarząd miejski Mińska (Mingorispołkom) kieruje do deweloperów prośby o przedstawienie informacji na temat "niezrealizowanej" powierzchni mieszkalnej. Urzędnicy obawiają się jednak, że dane te mogą zostać uznane za tajemnicę handlową.

Przyznają też, że nie ma mechanizmów, które umożliwiałyby konfiskatę niesprzedanych mieszkań i że konieczna byłaby zmiana istniejącej bazy prawnej.

W Mińsku inwestycje prowadzi około 50 organizacji deweloperskich. Buduje się wiele, ale ruch na rynku pierwotnym niewiele odbiega od praktycznie zamrożonego rynku wtórnego.

Zdaniem opozycyjnego ekonomisty Leanida Zajki, którego komentarz przytacza w czwartek "Komsomolska Prawda", po wypowiedzi prezydenta pośrednicy w handlu nieruchomościami nie rzucą się do wyprzedawania mieszkań.

_ Biznesmeni, którym udało się nabyć działki, zbudować domy i dostać kredyty to ludzie bardzo bliscy władzy _ - mówi Zajka. Dodaje przy tym, że ceny nieruchomości (za metr kw.) na Białorusi idą w dół. Jego zdaniem, w praktyce powinny one sięgnąć poziomu średniej pensji.

_ Jeśli na Białorusi pensja najprawdopodobniej obniży sie do 350- 300 dolarów, to tyle mniej więcej powinien kosztować metr kwadratowy powierzchni mieszkaniowej _- mówi Zajka.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟