Prezydent złożył projekt ws. przedłużenia przepisów dot. wcześniejszych emerytur

14.10.Warszawa (PAP) - Prezydent Lech Kaczyński złożył w Sejmie
projekt przedłużający o rok - do 31 grudnia 2009 roku -
obowiązywanie dotychczasowych przepisów regulujących...

14.10.Warszawa (PAP) - Prezydent Lech Kaczyński złożył w Sejmie projekt przedłużający o rok - do 31 grudnia 2009 roku - obowiązywanie dotychczasowych przepisów regulujących zasady przechodzenia na wcześniejszą emeryturę.

"Istotą zmian przewidzianych w projekcie jest przedłużenie o jeden rok okresu, w którym możliwe jest uzyskanie prawa do wcześniejszej emerytury" - czytamy w uzasadnieniu do projektu.

Już wcześniej prezydent zapowiadał taką inicjatywę. Deklarował też, że zrobi wszystko, by w życie nie wszedł przygotowany przez rząd projekt ustawy o emeryturach pomostowych, który miałby zastąpić dotychczasowe przepisy. Rządowy projekt zakłada zmniejszenie liczby osób uprawnionych do wcześniejszego odejścia na emeryturę. Sejm ma zająć się tym projektem w tym tygodniu.

W uzasadnieniu do projektu prezydenckiego podkreślono, że "obawy budzi możliwość przyjęcia przez parlament jeszcze w tym roku nowego prawa dotyczącego zasad przyznawania świadczeń emerytalnych, tak by w systemie prawnym od dnia 1 stycznia 2009 r. funkcjonowały nowe rozwiązania systemowe".

"Regulacje zawarte w projekcie ustawy o emeryturach pomostowych budzą bowiem wiele kontrowersji, które podnoszone były przez stronę związkową. Wprowadzenie w życie emerytur pomostowych wymaga nie tylko uchwalenia ustawy uwzględniającej słuszne interesy pracownicze, ale również stworzenia warunków technicznych niezbędnych do wypłaty tych świadczeń przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych" - czytamy w uzasadnieniu.

Zaznaczono w nim, że podjęcie decyzji o wyborze rodzaju przyszłych świadczeń emerytalnych nie powinno następować pod presją czasu oraz w niepewności co do kształtu przyszłych rozwiązań ustawowych. "Z tych względów niezbędne jest przedłużenie na rok 2009 okresu stosowania obowiązujących obecnie regulacji prawnych w zakresie nabywania prawa do wcześniejszych świadczeń emerytalnych" - napisano w uzasadnieniu.

Wejście w życie prezydenckiej propozycji - jak czytamy w uzasadnieniu - "spowoduje dodatkowe wydatki z budżetu państwa w roku 2009 na poziomie około 1,4 mld zł, a w 2010 r. około 2,4 mld zł".

Rządowy projekt ustawy o emeryturach pomostowych, w wersji która trafiła do Sejmu, zakłada, że przysługiwałyby one osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które przed 1 stycznia 1999 r. pracowały co najmniej 15 lat w warunkach szczególnych lub wykonującym prace o szczególnym charakterze. Na emeryturę pomostową można byłoby przejść na 5 lat (w kilku przypadkach na 10 lat) przed osiągnięciem wieku emerytalnego (czyli w wieku 55 lat - kobiety i 60 lat - mężczyźni). Warunkiem byłby też odpowiedni staż ubezpieczeniowy (20 lat dla kobiet i 25 dla mężczyzn). Prawa do niej nie mieliby przedstawiciele niektórych zawodów (m.in. artyści, dziennikarze, część kolejarzy i nauczycieli) dotychczas korzystających z wcześniejszych emerytur na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r.

Skierowany do Sejmu projekt był od kilku miesięcy przedmiotem prac Komisji Trójstronnej. Zakończyły się one w ostatnich dniach września, ale nie doszło do podpisania wspólnego protokołu. Rząd, pracodawcy i związkowcy nie porozumieli się przede wszystkim co do listy zawodów i prac dających prawo do "pomostówek", a także w kwestii czasu ich obowiązywania.

Związkowcy, pracodawcy i rząd mają też różne zdania co do możliwości przedłużenia obowiązywania obecnej ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS czyli prawa do wcześniejszych emerytur. Miały one wygasnąć z końcem 2006 r. ale już dwa razy przedłużano czas ich obowiązywania. W myśl obecnych przepisów mają wygasnąć z końcem 2008 r. Według rządu pozostawienie ich na kolejny rok jest niemożliwe. Gdyby nie została uchwalona ustawa o emeryturach pomostowych, to od 1 stycznia 2009 r. nikt nie mógłby, zdaniem resortu, odejść na emeryturę wcześniej niż przed ukończeniem 60 (kobiety) lub 65 (mężczyźni) lat.(PAP)

ura/ mhr/ gor/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"