Trwa ładowanie...

Proboszcz obłożył kościół panelami słonecznymi. Dostał je od jednego z wiernych

300 metrów kwadratowych dachu i elewacji kościoła wyłożone panelami słonecznymi. Proboszcz jednej z olsztyńskich parafii stawia na ekologię. Jest mu o tyle łatwiej, że za technologię z Arabii Saudyjskiej nie zapłacił ani grosza. To prezent od jednego z wiernych.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
Panele słoneczne na dachu jednej z olsztyńskich parafii  mają uniezależnić kościół energetyczniePanele słoneczne na dachu jednej z olsztyńskich parafii mają uniezależnić kościół energetycznie
d3al7nk
d3al7nk

Historia inwestycji na kościele w Olsztynie jest niezwykła, a sama dbałość o środowisko - godna pochwały. Parafia nie poniosła żadnych kosztów finansowych. - No, chyba, że liczyć znaczki pocztowe - żartuje proboszcz tej olsztyńskiej parafii ks. Andrzej Wiśniewski.

Ekologiczną inwestycję w całości ofiarował pan Aleksander. - Przyszedł do mnie i zapytał: "Jakby się ksiądz zapatrywał na panele słoneczne?". Odpowiedziałem, że dobrze. I to był koniec rozmowy. Potem przyszły panele - wspomina ks. Wiśniewski. 

Darczyńca nie chce rozgłosu, pamiątkowych tablic ani podziękowań z ambony. Chce pozostać anonimowy. - Wiem, że to może być zaskakujące - przyznaje proboszcz. Dodaje: - Pan Aleksander powiedział, że ta inwestycja jest "na chwałę Pana Boga i pożytek parafian".

Polacy chętnie inwestują w panele na dachach. "Nadchodzi rewolucja lokalna"

Technologia z Arabii Saudyjskiej w kościele na Warmii

Ks. Andrzej Wiśniewski chciałby, aby ekologiczne rozwiązanie dało parafii energetyczną niezależność. - Technologia z Arabii Saudyjskiej jest przystosowana do różnych temperatur a energia gromadzona będzie nie tylko latem, w pełnym słońcu, ale też gdy słońca będzie mniej - mówi proboszcz.

Na dachu Parafii Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła w Olsztynie zainstalowano panele fotowoltaiczne
Na dachu Parafii Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła w Olsztynie zainstalowano panele fotowoltaiczne

Na elewacji olsztyńskiego kościoła zamontowano 154 moduły fotowoltaiczne, wyprodukowane w technologii rozwiniętej przez królewski instytut naukowy w Arabii Saudyjskiej. Panele zamontowano pionowo, co jest nie bez znaczenia.

d3al7nk

- Dzięki pionowemu zamontowaniu paneli będą one łapały więcej słońca zimą, gdy słońce jest niżej. Efekt będzie taki, że panele dostarczą więcej energii w tym czasie, gdy w kościele będzie większe zapotrzebowanie na ciepło. To świetny pomysł - ocenia Bartłomiej Derski, ekspert z portalu wysokienapiecie.pl

Zamontowane panele mają także inny pozytywny efekt. Zasłoniły bowiem okna, przez co latem w kościele jest chłodniej, a słońce nie oślepia wiernych. - Wcześniej wielokrotnie wierni mrużyli oczy i przymykali je, bo promienie bywały tak dokuczliwe - mówi proboszcz parafii.

Nowe panele fotowoltaiczne na dachu jednej z olsztyńskich parafii
Nowe panele fotowoltaiczne na dachu jednej z olsztyńskich parafii

Hojny prezent pozwoli oszczędzić 

Ksiądz Wiśniewski przyznaje, że nie zna kosztu inwestycji. Bartłomiej Derski szacuje, że włączając wszystkie dodatkowe elementy wyposażenia instalacja mogła kosztować ok. 200 tys. zł.

d3al7nk

Czy to się opłaci? Parafia nie poniosła kosztów, więc straty tym bardziej nie poniesie. Jednak niezależność energetyczna może być nieosiągalna.

- Kościoły wciąż pozostają podłączone do sieci energetycznej, do której oddają nadwyżkę wyprodukowanej energii. Pobierają ją, kiedy mają wyższe zapotrzebowanie na energię - tłumaczy Derski. W przypadku odłączenia od sieci istnieje konieczność wybudowania dodatkowej instalacji, która będzie magazynowała energię. - To się zazwyczaj nie opłaca - dodaje ekspert.

Olsztyńska parafia już od dwóch miesięcy czeka na zgodę na zwiększenie mocy przesyłowej. - Wszystkie sprawy teraz trzeba załatwiać listownie, co wydłuża proces. Wystarczy jeden błąd i trzeba na nowo wypełniać dokumenty - przyznaje ks. Wiśniewski. Z tego powodu trudno mu prognozować, ile parafia zaoszczędzi dzięki czystej energii. 

d3al7nk

Rachunki, które parafia otrzymywała do tej pory wynosiły mniej więcej 1,8 tys. zł miesięcznie za prąd, a do tego rachunek za ogrzewanie kościoła, który sięgał nawet 3 tys. zł miesięcznie. Bartłomiej Derski przypuszcza, że rachunki za energię elektryczną mogą być niższe o kilkadziesiąt procent. 

Zaoszczędzone dzięki fotowoltaice środki parafia będzie mogła zainwestować w modernizację kościoła. - Przydałby się remont schodów - przyznaje proboszcz. 

O niższych kosztach utrzymania parafii oraz ekologicznym rozwiązaniu mówi także rzecznik prasowy Archidiecezji Warmińskiej. - Wiele parafii korzysta z energii elektrycznej pochodzącej z paneli słonecznych. Pozwala to skutecznie obniżać rachunki za prąd zużywany w kościołach, budynkach sakralnych i parafialnych. To duża pomoc dla parafii - puentuje ks. kan. Marcin Sawicki.

d3al7nk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3al7nk