Produkcja amunicji
Producenci amunicji cieszą się z wyboru Baracka Obamy na prezydenta USA. Amerykańscy obywatele szturmem ruszyli do sklepów z uzbrojeniem. Obawiają się, że nowa administracja wprowadzi bardziej restrykcyjne przepisy sprzedaży broni. Producenci nie nadążają z produkcją. Zaczyna brakować części i materiałów, a pracownicy nie mają chwili na odpoczynek. Nawet w dobie automatyzacji większość prac wykonywana jest ręcznie. A każda wyprodukowana partia naboi podlega ścisłej kontroli.