Turecka lira
Jeśli prognozy dotyczące nadchodzącego kryzysu się sprawdzą, na pierwszej linii frontu znajdą się waluty rynków wschodzących - wskazuje Marcin Kiepas. Szczególnie te, które są słabe ze względu na wewnętrzne problemy gospodarcze. Jedną z nich jest lira, która do dolara straciła w tym roku aż 17 proc. i jest wyceniana najniżej w historii.
Ostatnie dane wskazują na spadek PKB Turcji o 1,8 proc., co oznacza poważne kurczenie się gospodarki. Towarzyszy temu wzrost cen na poziomie 7 proc. w skali roku i bezrobocie przekraczające 11 proc. Żeby poradzić sobie z tymi fatalnymi statystykami, najpierw władze muszą uporządkować sytuację polityczną. A ta od momentu zamachu stanu wciąż jest bardzo napięta.