Program 300+ i "witaj szkoło" już w sklepach. Mnożą się promocje na wyprawki

Nowy rok szkolny dopiero za miesiąc, a tymczasem największe sieci handlowe już rozpoczynają wyścig o portfele Polaków. Sklepy kuszą promocjami na przybory szkolne, widać już nawet szyldy: "wyprzedaż". Wszystko za sprawą świadczenia 300+, o które polskie rodziny już mogą się ubiegać. Postanowiliśmy sprawdzić, co za pieniądze od rządu można kupić.

Program 300+ i "witaj szkoło" już w sklepach. Mnożą się promocje na wyprawki
Źródło zdjęć: © Money.pl | Money.pl
Paweł Orlikowski

01.08.2018 | aktual.: 01.08.2018 10:37

Od 1 sierpnia wnioski o 300+ można składać tradycyjnie, we właściwym urzędzie: osobiście, bądź wysyłając pocztą. Dokładnie w tym samym miejscu, gdzie składa się wnioski o 500+. Program „Dobry Start”, popularnie nazywany "Wyprawka+" wystartował już 1 lipca. Wnioski od tego dnia można składać poprzez platformę Emp@tia oraz w bankowości internetowej.

Pieniądze na wyprawkę szkolną – jak zapewnia rząd - na konto rodzica trafią jeszcze przed pierwszym dzwonkiem. Spóźnialscy dostaną pomoc już po rozpoczęciu roku szkolnego.

3, 2, 1 START!

Tymczasem promocje i wyprzedaże w sieciach handlowych wystartowały pełną parą. Czas na... szkolne wyprzedaże. I właśnie szyldy „WYPRZEDAŻ”, rzucające się w oczy po wejściu do sklepów z szkolnymi przyborami, zaskakują najbardziej. Bo przecież szczyt sprzedaży artykułów związanych ze szkołą, dopiero przed nami. Marketing dźwignią handlu. Właściciele popularnych sieci wiedzą, że za chwilę ich klienci dostaną pieniądze z rządowego programu. Robią wszystko, by to właśnie u nich je wydali.

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Dyskonty: Biedronka i Lidl jeszcze czekają. Za to Smyk czy Empik już się biją o nowego klienta. Wyprawkę szkolną na pewno już można kupić też w sieciach Carrefour oraz Piotr i Paweł. Plakaty: „Witaj szkoło” zachęcają do zakupów także w Toys'R'Us. Co się zmieści w kwocie 300 zł? Całkiem sporo.

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Prezentujemy uśrednione ceny. We wszystkich odwiedzonych przez nas sklepach kształtowały się podobnie. Na półkach znajdziemy tańsze produkty oraz te w wersji premium (często na licencji, np. wytwórni filmów animowanych)
. Przy uśrednianiu ceny przyborów szkolnych braliśmy pod uwagę niezbędne uczniowi przedmioty, takie jak cyrkle, ekierki, linijki, gumki do mazania, temperówki, farbki szkolne i pędzelki, pisaki, kredki, mazaki itp.

Rozrzutnym nawet 2/3 wyprawki pochłonąć może tylko plecak. Ceny zaczynają się od 40 zł, a kończą na ponad 200 zł. Najmniejszy wybór produktów oferuje Carrefour. O dziwo spory w Empiku oraz Piotrze i Pawle. Największy w Smyku oraz Toys'R'Us. W dwóch ostatnich rozstrzał cenowy również był największy.

Piórniki można kupić już od 15 zł, te z górnej półki to wydatek rzędu 40-50 zł. Najdroższe modele są już w pełni wyposażone. Farbki to koszt od 15 do 30 zł. Dokupienie do nich pędzelków to wydatek od kilku do kilkunastu złotych. Za kredki czy pisaki również przyjdzie zapłacić od 15 do 30 zł. Kredki świecowe kosztują około 5-8 zł. Pojemniki na drugie śniadanie to wydatek ok.15-20 zł, jednak są i modele bardziej "wypasione", które kosztują kilkadziesiąt kilkadziesiąt. Długopisy to zwykle wydatek 3–5 zł. Wkłady do nich drugie tyle, ale w zestawie będzie ich ok. pięciu.

Polskiej kadrze na mundialu najlepiej nie poszło. Jednak fanów Roberta Lewandowskiego, szczególnie tych najmłodszych, nie brakuje. Producenci o tym nie zapomnieli. Np. w Smyku za 5,99 zł można kupić dwa długopisy z podobizną Lewego. Za 6,99 zł można dostać 4 ołówki i ostrzałkę.

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Zeszyty zaczynają się już od 2 zł. Średnia cena to 2,49-3 zł. Jednak i tu można się natknąć na ceny ok. 8-10 zł za 60-kartkowy zeszyt. Odważniejsi rodzice za 2,49 zł mogą kupić zeszyt z popularnym, acz kontrowersyjnym emotikonem:

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Na dobry cyrkiel trzeba wydać co najmniej kilkanaście złotych, a nawet powyżej 30 zł za zestaw. Gumka do mazania, która nie rozmaże ołówka to koszt ok. 3-5 zł. Pozostałe przybory to wydatek rzędu kilku-, kilkunastu złotych.

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Wybór jest ogromny. Każdy rodzic może skompletować wyprawkę, która spełni oczekiwania pociechy, a - co ważniejsze - nie przekroczy finansowych możliwości. Ceny w popularnych sieciach handlowych są na tyle atrakcyjne, że za 300 zł z rządowego programu można poszaleć. Z naszych obserwacji wynika, że za te pieniądze kupimy solidne przybory szkolne, które nie zniszczą się po kilku tygodniach.

Obraz
© Money.pl | Money.pl

Przypomnijmy. Świadczenie 300+ przysługują uczącym się dzieciom i młodzieży do 18 roku życia. Jeśli kontynuują naukę to do 20. Pełnoletni uczniowie sami będą mogli występować z wnioskami o dotację. A jeśli chodzi o niepełnosprawnych, 300+ obowiązuje do ukończenia 24 roku życia. Nie ma kryterium dochodowego. Świadczenie nie jest opodatkowane, nie wlicza się do też do rocznego dochodu. Nie podlega egzekucji komorniczej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (670)