Program "Rodzina 500+". Świętokrzyskie wypłaciło ponad 247 mln zł

Ponad 247 mln zł wypłacono świętokrzyskim rodzinom w ciągu czterech miesięcy funkcjonowania rządowego programu "Rodzina 500 plus" - poinformowała we wtorek wojewoda Agata Wojtyszek. Gminy regionu zrealizowały 95,5 proc. otrzymanych wniosków.

Obraz
Jacek Bereźnicki

Ponad 247 mln zł wypłacono świętokrzyskim rodzinom w ciągu czterech miesięcy funkcjonowania rządowego programu "Rodzina 500+" - poinformowała we wtorek wojewoda Agata Wojtyszek. Gminy regionu zrealizowały 95,5 proc. otrzymanych wniosków.

Wojewoda podkreśliła podczas konferencji prasowej w Kielcach, że program ""Rodzina 500+" w woj. świętokrzyskim jest realizowany bez zakłóceń, a samorządy nie mają zaległości w rozpatrywaniu wniosków.

Wojtyszek dodała, że nieco dłużej na realizację oczekują wnioski, w których trzeba uzupełnić dokumentację, czy złożone podwójnie - tak jest m. in. w Kielcach i Ostrowcu Świętokrzyskim. Dłużej trwa też procedura w przypadku rodzin, w których jedno z rodziców przebywa lub pracuje za granicą - te wnioski realizuje Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.

Wartość wypłaconych świadczeń programu w województwie świętokrzyskim to 247 mln 168 tys. 156 zł. Gminy od kwietnia do końca lipca przyjęły 90 tys. 280 wniosków - większość w formie papierowej - a na ich podstawie wydały ponad 83 tys. decyzji. Wypłacono prawie 500 tys. świadczeń. Szacuje się że korzysta z nich ok. 180 tys. dzieci.

67 świadczeń dla 33 dzieci - dotyczy to 19 rodzin - jest przekazywanych w formie rzeczowej. - To talony, wydawane dla rodzin, które mogą być zrealizowane na zakupy spożywcze czy rzeczowe, nie na alkohol i papierosy. Są gminy które realizują faktury na zakupy świadczeniobiorcy lub opłacają im rachunki - wyjaśniała Wojtyszek.

Dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim Anna Gromska dodała, że procedura wydawana decyzji o realizacji świadczenia w formie rzeczowej, jest opisana w Ustawie o pomocy państwa w wychowaniu dzieci.

Jak mówiła, jeżeli organ uprawniony do przyjmowania wniosków i wydawania decyzji, poweźmie informacje o tym, że pomoc mogłaby być wydatkowana niezgodnie z przeznaczeniem lub wie o tym wcześniej (w sytuacji, gdy rodzina była już znana ośrodkowi pomocy społecznej), po przeprowadzeniu przez pracownika socjalnego wywiadu środowiskowego, wydawana jest decyzja zamieniająca formę pieniężną na rzeczową.

- Nie o to chodzi, by ludziom ograniczać prawo dostępu do pieniędzy na dzieci, tylko żeby mieć pewność, że te pieniądze rzeczywiście do dzieci trafią. Ustawodawca przewidział, co jest novum w stosunku do pozostałych uregulowań prawnych, że można te pieniądze przeznaczać na opłacenie usług, z których dzieci korzystają - zajęć pozalekcyjnych, opłat za żłobki czy przedszkola - podkreśliła.

Dodała, że często to przypadki rodzin niezaradnych życiowo, które nie potrafią gospodarować domowym budżetem lub takich, gdzie jest duże prawdopodobieństwo, że pieniądze zostałyby przeznaczone na używki.

Zdaniem Gromskiej, to naturalne, że rodziny w pierwszej kolejności wydają pieniądze z programu na zaspakajanie podstawowych potrzeb. - Większość osób uprawnionych do świadczenia wychowawczego, to rodziny które przez lata doświadczały deprywacji tych potrzeb. Nie ma się co się dziwić, że na początku myślą o tym, aby je zaspokoić. Wreszcie kupić dobra, które do tej pory były niedostępne - np. płaski telewizor, czy wyjazd cała rodziną na wakacje. Bardzo wiele rodzin do tej pory nie potrafiło takich potrzeb zaspakajać. To nie tylko klienci pomocy społecznej, ale tzw. klasa biednych pracujących. W dłuższej perspektywie na pewno będą także myśleli o tym, by ich rodziny się powiększały - oceniła dyrektor.

W ramach działającego od 1 kwietnia programu "Rodzina 500+", świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dziecko do ukończenia przez nie 18 lat. Rodziny o niskich dochodach, przy spełnieniu kryterium 800 zł netto na osobę (albo 1,2 tys. zł w przypadku wychowywania w rodzinie dziecka niepełnosprawnego), otrzymują wsparcie także dla pierwszego lub jedynego dziecka.

Wybrane dla Ciebie
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów