Pronox chce pozyskać około 25 mln zł ze sprzedaży zbędnych aktywów
18.3.Warszawa (PAP) - Pronox Technology chce pozyskać około 25 mln
zł ze sprzedaży zbędnych aktywów, a środki te przeznaczy na
zmniejszenie zobowiązań. Spółka nie obawia się...
18.03.2009 | aktual.: 18.03.2009 12:39
18.3.Warszawa (PAP) - Pronox Technology chce pozyskać około 25 mln zł ze sprzedaży zbędnych aktywów, a środki te przeznaczy na zmniejszenie zobowiązań. Spółka nie obawia się utraty płynności, ani nie rozważa wniosku o upadłość - poinformował PAP wiceprezes Pronoksu Dariusz Smagorowicz.
"Wystawiliśmy na sprzedaż nieruchomość na Porcelanowej w Katowicach oraz część działki w Dąbrowie Górniczej. Spodziewamy się pozyskania ze sprzedaży tych aktywów około 25 mln zł, które przeznaczymy na zmniejszenie zobowiązań finansowych" - powiedział PAP Smagorowicz.
"Sprzedaż aktywów planujemy przeprowadzić w ciągu około dwóch- trzech miesięcy" - dodał.
Grupa Pronoksu miała w IV kw. 2008 r. 30,23 mln zł straty netto wobec 5,88 mln zł zysku rok wcześniej. Na wyniki negatywnie wpłynęły m.in. słabnący kurs złotego i rezerwy na należności.
Na koniec 2008 r. zobowiązania długoterminowe grupy wynosiły 44,2 mln zł wobec 27,7 mln zł rok wcześniej, a zobowiązania krótkoterminowe wzrosły do 195,98 mln zł z 117,3 mln zł. Kapitały własne na koniec 2008 r. były na poziomie 54,65 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 84,68 mln zł.
Kapitał zakładowy Pronoksu dzieli się na 9.310.000 akcji, a kapitalizacja spółki na zamknięciu wtorkowej sesji wynosiła 13,22 mln zł.
Smagorowicz poinformował, że nie obawia się o płynność spółki, ani nie jest rozważany wniosek o upadłość.
"Obecnie nie obawiamy się utraty płynności, ani nie rozważamy złożenia wniosku o upadłość. Żaden z banków nie planuje postawienia nam kredytów w stan wymagalności, prowadziliśmy z bankami rozmowy od jakiegoś czasu i tu sytuacja jest pod kontrolą" - powiedział.
Wiceprezes poinformował też, że w pierwszych dwóch miesiącach 2009 roku spółka wypracowała dodatnie wyniki operacyjne.
"Spodziewamy się, że wynik operacyjny stycznia i lutego będzie dodatni, wynik na działalności finansowej, jak u każdego importera w tym okresie, pewnie pod kreską" - powiedział.
Grzegorz Suteniec (PAP)
gsu/ jtt/