Protest górników Kopalni Kazimierz Juliusz

Trudna sytuacja w kopalni Kazimierz Juliusz w Sosnowcu. Po nagłych planach likwidacji zakładu pojawiło się widmo zwolnień - jeszcze w tym roku. W nocy sprzeciwili się temu górnicy, którzy zostali pod ziemią

Protest górników Kopalni Kazimierz Juliusz
Źródło zdjęć: © kovalenko_inna_fotolia_

10.07.2014 13:17

.

Rozmowy na temat porozumienia cały czas trwają. Górnicy, którzy zostali na noc w kopali Kazimierz Juliusz, wyjechali już na powierzchnię. Solidaryzowali się z osobami, który nie przedłużono umów o pracę. Chodzi o 29 górników. Jednak, jak zapewnia Grzegorz Sułkowski, przewodniczący Solidarności w zakładzie, dziś ma zostać osiągnięte porozumienie w tej sprawie. Związkowcy chcą gwarancji zatrudnienia dla zagrożonych pracowników, którym kończą się umowy o pracę. Kolejnym 60 osobom umowy mają wygasnąć jeszcze w tym roku.

Sytuacja od kilku tygodni jest napięta. Związkowcy w tym tygodniu informowali załogę o planach likwidacji zakładu. Katowicki Holding Węglowy rozważa decyzję o zamknięciu tej ostatniej w zagłębiu dąbrowskim kopalni węgla kamiennego. Kończą się tam bowiem złoża. Związkowcy chcą, by ten proces przeprowadzony był w sposób racjonalny. Problem był także z dostawą prądu do zakładu, ten jednak został zażegnany.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)