Przed zatrudnieniem do ginekologa
Każda Polka przyjmowana do pracy będzie musiała przedstawić pracodawcy zaświadczenie, że zrobiła cytologię i mammografę
19.09.2008 | aktual.: 19.09.2008 10:54
Każda Polka przyjmowana do pracy będzie musiała przedstawić pracodawcy zaświadczenie, że zrobiła cytologię i mammografę, proponuje Ministerstwo Zdrowia.
Takie samo zaświadczenie kobieta musiałaby pokazać przy przedłużeniu umowy o pracę oraz przy corocznych badaniach kontrolnych. "Dziennik" informuje, że pomysł wyszedł od autorytetów w dziedzinie onkologii: prezesa Polskiej Unii Onkologii Janusza Medera oraz dyrektora Centrum Onkologii w Warszawie prof. Marka Nowackiego. Ich projekt poparła minister zdrowia Ewa Kopacz.
Onkolodzy zwrócą się wkrótce do parlamentarzystów z projektem zmian legislacyjnych. Deklaracja Ministerstwa Zdrowia oznacza, że odpowiednie przepisy mogą powstać bardzo szybko - pisze "Dziennik". Propozycja ma zwiększyć wykrywalność chorób takich jak rak szyjki macicy.
Jak wynika ze statystyk, rak szyjki macicy każdego dnia zabija 5 Polek, a rocznie z powodu raka piersi umiera 5 tys. rocznie.
"Statystyki są rzeczywiście przerażające. Najgorsze jest to, że problem nie dotyczy tylko starszych pań ze wsi i małych miejscowości, ale również wykształconych dobrze zarabiających kobiet z dużych miast. W innych europejskich krajach jest pod tym względem dużo lepiej. Chcemy, żeby publiczne pieniądze wydawane na profilaktykę nie leczyły tylko wyrzutów sumienia, ale żeby rzeczywiście spełniały swoją rolę. W dużych aglomeracjach z dotarciem do kobiet raczej nie ma problemu. Najgorzej jest w małych miejscowościach i na wsiach. Tam wykorzystujemy pielęgniarki środowiskowe, których zadaniem jest dotarcie do kobiet i przekonanie ich, żeby się przebadały. Kobiety muszą zrozumieć, że badania są dla nich sposobem na wydłużenie życia" - tłumaczy na łamach gazety minister zdrowia Ewa Kopacz.
Zobacz też:
ZWOLNIĄ 90 TYS. OSÓB?
SZUKAM SPONSORA