Przedawniony podatek bez możliwości korekty
Po upływie pięciu lat od złożenia deklaracji podatkowej nie można dokonać skutecznej prawnie korekty i domagać się stwierdzenia nadpłaty
20.07.2011 06:02
To korzystne dla organów podatkowych stanowisko potwierdził wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny. W jego ocenie fiskus słusznie odmówił wszczęcia postępowania spółce, która wystąpiła z korektą zeznania podatkowego po upływie pięciu lat od dnia jego złożenia.
Wniosek o nadpłatę
Spółka wystąpiła 9 września 2008 r. do organu podatkowego o stwierdzenie nadpłaty w podatku dochodowym od osób prawnych za 2002 r. Do wniosku dołączyła korektę zeznania CIT-8 o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) za 2002 r.
Fiskus odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie. Wyjaśnił, że prawo do złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty wygasa po upływie pięciu lat od dnia złożenia zeznania (deklaracji), w którym wykazano zobowiązanie podatkowe nienależne lub w wysokości większej od należnej albo nadpłatę w wysokości mniejszej od należnej. Początek biegu pięcioletniego terminu do złożenia korekty wyznacza więc złożone przez spółkę 14 lutego 2003 r. zeznanie wstępne (CIT-8). Dla podatniczki termin do skutecznego złożenia korekty zeznania podatkowego i żądania stwierdzenia nadpłaty za 2002 r. upłynął 14 lutego 2008 r.
Spółka nie zgadzała się z tym stanowiskiem. Podkreślała, że złożyła kilka korekt zeznania za 2002 r. W skardze do sądu administracyjnego argumentowała, że pięcioletni termin na złożenie wniosku o stwierdzenie nadpłaty powinien być liczony od dnia złożenia korekty deklaracji. A jeżeli nastąpiło kilka kolejnych korekt, to przy obliczaniu spornego terminu należy uwzględnić datę złożenia ostatniej, w której wykazano kwotę zobowiązania podatkowego wyższą od należnej.
Jest jeden termin
Sąd pierwszej instancji oddalił skargę spółki. W przepisach ordynacji podatkowej odnoszących się do nadpłat (i do przedawnień) nie ma regulacji, która określałaby, że bieg pięcioletniego terminu do złożenia wniosku o stwierdzenie nadpłaty zostaje przerwany, a po przerwie biegnie na nowo wskutek złożenia kolejnej deklaracji – korekty.
Ostatecznie racji spółce nie przyznał także NSA. Również jego zdaniem po upływie pięciu lat od złożenia deklaracji podatkowej nie można już dokonać skutecznej korekty.
– Prawo do złożenia korekty zostało ograniczone w czasie – przypomniał sędzia NSA Antoni Hanusz.
Zwrócił uwagę na symetrię terminów do korygowania zobowiązań podatkowych przewidzianych dla organów podatkowych i dla podatników. W ocenie NSA, gdyby podatnicy mogli bez ograniczeń korygować zeznania, planowanie budżetowe byłoby niemożliwe. Wyrok jest prawomocny.
Aleksandra Tarka