Przedsiębiorcy chcą współfinansować promocję Polski za granicą

Przedsiębiorcy zrzeszeni w Kongresie Przedsiębiorczości postulują powołanie wyspecjalizowanej agencji, która zajmowałaby się promocją polskiej gospodarki za granicą. Uważają, że powinna być ona finansowana przez rząd, ale sami też są skłonni przeznaczyć na ten cel dodatkowe pieniądze.

30.11.2009 | aktual.: 30.11.2009 16:21

Na poniedziałkowej konferencji prasowej przedsiębiorcy zaapelowali o opracowanie i przyjęcie przez rząd kompleksowej strategii promocji naszego kraju za granicą. Dotychczasowe działania rządu w tym zakresie ocenili negatywnie. Ich zdaniem, nie pozwalają one zmienić postrzegania Polski "jako kraju skorumpowanego, zbiurokratyzowanego, w którym nie są respektowane swobody obywatelskie".

- Przeznaczane na promocję Polski ok. 100 mln zł rocznie przynosi mizerne wyniki, a wiele firm, szczególnie tych mniejszych, w ogóle nie jest w stanie się wypromować - powiedziała PAP prezydent PKPP Lewiatan Henryka Bochniarz. Zaznaczyła, że przedsiębiorcy są gotowi przeznaczyć znaczne pieniądze na promocję za granicą, ale musi być to robione w sposób profesjonalny i zinstytucjonalizowany.

Przewodniczący Kongresu Przedsiębiorczości Roman Rewald przypomniał, że już dwa lata temu organizacje pracodawców opiniowały założenia rządowej strategii promocji, przygotowane przez Ministerstwo Gospodarki, ale projekt ustawy utknął w Sejmie i żaden inny go nie zastąpił.

Przedsiębiorcy podkreślali, że według Światowego Forum Ekonomicznego pod względem konkurencyjności gospodarki Polska zajmuje dopiero 53. miejsce. W branży turystycznej jest to miejsce 32. na 44 państwa. "Znajdujemy się w grupie państw przeznaczających najmniej środków na działalność promocyjną w skali międzynarodowej" - powiedział Rewald.

Zdaniem członków Kongresu, poprawa promocji Polski i naszej gospodarki wymaga aktywnego współdziałania przedsiębiorców z sektora prywatnego oraz organizacji, które je zrzeszają, takich jak np. izby gospodarcze czy organizacje pracodawców. Ich zdaniem, promocja naszego kraju powinna koncentrować się na stałej grupie najważniejszych lub obiecujących partnerów, takich jak np.: UE, Rosja, Ukraina, Chiny, Japonia, Indie, USA, Kanada, kraje śródziemnomorskie.

Rewald podkreślił, że przy tworzeniu strategii promocji polskiej gospodarki za granicą powinniśmy uwzględniać doświadczenia innych państw, np. Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych.

Podczas konferencji wskazywano, że np. w Wielkiej Brytanii wydaje się rocznie ponad 200 mln funtów na promocję gospodarki kraju za granicą, ale każdy wydany funt przynosi dodatkowe 6 funtów zysku.

Obecny na konferencji przedstawiciel Niemieckiej Izby Przemysłowej Lars Bosse poinformował, że w Niemczech przedsiębiorcy biorą czynny udział w podejmowaniu decyzji o tym, które dziedziny gospodarki czy konkretne przedsięwzięcia mają być proponowane. Państwo albo władze landu przeznaczają na ten cel środki pochodzące z podatków płaconych przez przedsiębiorców. Mają one też stały dostęp do informacji o rynkach zagranicznych, które zapewniają im Niemieckie Izby Zagraniczne znajdujące się w 80 krajach świata.

Kongres Przedsiębiorczości powstał 28 lipca 2008 r. Tworzą go: Amerykańska Izba Handlowa, Konfederacja Pracodawców Polskich, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Polska Rada Biznesu, Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa i Związek Rzemiosła Polskiego. Celem działania Kongresu jest reprezentowanie interesów społecznych i gospodarczych zrzeszonych w nim organizacji, podejmowanie inicjatyw i działań wspierających rozwój gospodarczy kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)