Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek godz. 15

Przegląd wiadomości ze spółek, wtorek 10 czerwca godz. 15

10.06.2014 15:10

GRUPA AZOTY

Akcjonariusze Grupy Azoty zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę za 2013 rok 19,8 mln zł, co daje 0,20 zł na akcję - podała spółka w komunikacie.

Dniem dywidendy jest 18 czerwca, a dniem jej wypłaty 9 lipca 2014 roku.

Spółka zapowiadała wcześniej, że w latach 2013 - 2020 będzie rekomendować przeznaczanie na dywidendę od 40 do 60 proc. jednostkowego zysku spółki.

Jednostkowy zysk netto spółki w 2013 roku wyniósł 44,1 mln zł, co oznacza, że na dywidendę trafi blisko 45 proc. zysku.

INVESTMENTS

W Investments prognozuje na ten rok jednostkowy zysk netto na poziomie 27,37 mln zł i przychody ogółem w wysokości 32 mln zł - podała spółka w komunikacie.

Na przychody składać się będą przychody ze sprzedaży (13,3 mln zł) i przychody z działalności finansowej i pozostałej operacyjnej (18,74 mln zł).

Przy tworzeniu prognozy założono m.in. niezaciąganie nowych, istotnych zobowiązań finansowych do końca tego roku oraz otrzymanie dywidendy od spółki zależnej w kwocie 18,2 mln zł.

FORTE

Walne zgromadzenie Fabryki Mebli Forte zdecydowało o przeznaczeniu na dywidendę z zysku za 2013 rok 35,6 mln zł, co daje 1,5 zł na akcję - podała spółka w komunikacie.

Dniem dywidendy jest 25 czerwca, a dniem jej wypłaty 2 lipca.

Rok wcześniej spółka wypłaciła 0,95 zł dywidendy na akcję.

ODLEWNIA ŻELIWA SA

Odlewnia Żeliwa SA w Zawierciu (Śląskie) planuje wybudowanie drugiej, rezerwowej linii trawialniczej, która pozwoli na zachowanie ciągłości produkcji w czasie planowych okresowych robót konserwacyjnych i remontowych oraz na wypadek awarii.

Jak poinformowała we wtorek spółka, inwestycja jest niezbędna, gdyż rosnące zamówienia oraz zobowiązania wobec klientów nie pozwalają na czasowe zatrzymanie pracy.

Już teraz w Zawierciu proces trawienia odlewów realizowany jest na nowoczesnej, automatycznej linii trawialniczej typu bębnowego, która w kwietniu została poddana dwóm modyfikacjom, podnoszącym jakość produktów i komfort pracy obsługi.

Cały proces trawienia, który jest burzliwy, i któremu towarzyszy powstawanie szkodliwych oparów kwasu, odbywa się za hermetyczną obudową. Rolą obsługi jest jedynie napełnianie odlewami bębenków ładunkowych i ich wyładunek po procesie trawienia.

Teraz podjęta została decyzja o budowie drugiej, rezerwowej linii trawialniczej o zbliżonej wydajności. "Zabezpieczy ona ciągłość produkcji wydziału ocynkowni w przypadku awarii linii zasadniczej oraz pozwoli na prowadzenie planowych, okresowych robót konserwacyjnych i remontowych bez konieczności czasowego zatrzymywania pracy wydziału" - powiedział we wtorek prezes zawierciańskiej odlewni Jarosław Gronowski.

Obecnie trwają rozmowy i uzgodnienia z potencjalnym projektantem i wykonawcą tej inwestycji. Prezes Gronowski planuje, że linia będzie działać już w przyszłym roku. Jak zaznaczył, pośpiech jest wskazany, gdyż odlewnia odnotowuje rosnącą liczbę zamówień. W ostatnim czasie zmieniła system obsługi klienta. Klientom krajowym jest w stanie dostarczyć każdy produkowany asortyment w ciągu 24-48 godz. Klienci zagraniczni obsługiwani są w ciągu tygodnia. Jeszcze niedawno były to odpowiednio 2-3 tygodnie i 2 miesiące.

Trawienie to jeden z etapów zabezpieczania wyrobów żeliwnych przed niszczącymi skutkami korozji metodą cynkowania ogniowego. Warunkiem utworzenia szczelnej i trwałej powłoki cynkowej jest odpowiednie przygotowanie powierzchni odlewów przed ich zanurzeniem w roztopionym cynku. Przygotowanie powierzchni odlewów przed cynkowaniem polega na wykonaniu trzech operacji - trawienia, topnikowania i suszenia. Wszystkie te operacje te są kolejno wykonywane są podczas przechodzenia odlewów przez linię trawialniczą.

Odlewnia Żeliwa SA w Zawierciu została założona w 1886 r., a pierwsze łączniki wyprodukowano w 1901 roku. Dzisiaj ten zakład odlewnictwa żeliwa oferuje szeroką gamę produktów: łączników, odlewów maszynowych i precyzyjnych. Odbiorcami są energetyka, budownictwo, górnictwo, kolejnictwo, motoryzacja. Odlewnia Żeliwa w Zawierciu wchodzi w skład Gwarant Grupy Kapitałowej SA.

RAFINERIA TRZEBINIA

Rafinerii Trzebinia poprzez spółkę Energomedia ogłosiła postępowanie na wykonanie projektu budowlanego nowej elektrociepłowni. Postępowanie, które potrwa do 30 czerwca, dotyczy projektu niezbędnego do uzyskania pozwolenia na budowę w ramach planowanej inwestycji - poinformowała spółka.

Wcześniej, PKN Orlen zapowiadał, że poprzez spółkę Energomedia z grupy kapitałowej Rafinerii Trzebinia, planuje rozpocząć przetarg na wykonawcę budowy elektrociepłowni w formule "pod klucz", czyli zaprojektowanie, dostawa, montaż, rozruch i przekazanie do eksploatacji.

Elektrociepłownia ma być źródłem energii elektrycznej i grzewczej dla odbiorców na terenie trzebińskiej rafinerii, a także sąsiadujących z tą spółką. "Zakłada się, że nowa elektrociepłownia rozpocznie pracę w IV kwartale 2017 r." - informował wówczas płocki koncern.

Projekt nosi nazwę: "Budowa nowego źródła energii elektrycznej i ciepła w oparciu o blok gazowo-parowy, turbinę parową i kotłownię rezerwowo-szczytową wraz z infrastrukturą pomocniczą w elektrociepłowni Energomedia". Elektrociepłownia składać się ma z części węglowej - fragment obecnej elektrociepłowni wraz z nową turbiną parową, a także z nowej części gazowej złożonej z bloku gazowo-parowego.

Energomedia z grupy Rafinerii Trzebinia to podmiot energetyki przemysłowej. Spółka zajmuje się produkcją, dystrybucją i sprzedażą m.in. energii elektrycznej oraz ciepła w parze i gorącej wodzie. Zgodnie z decyzją Urzędu Regulacji Energetyki Energomedia została wyznaczona na operatora systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego oraz gazowego.

Według strategii PKN Orlen, spółka ta planuje wydać do 2017 r. na inwestycje w grupie kapitałowej 22,5 mld zł, w tym 4,2 mld zł na energetykę. W Rafinerii Trzebinia płocki koncern posiada 86,35 proc. udziałów, a pozostali akcjonariusze 13,65 proc.

TESGAS

Walne zgromadzenie Tesgasu zdecydowało o przeznaczeniu kwoty 2,84 mln zł z zysku za 2013 r. na dywidendę, co da 0,25 zł dywidendy na akcję - podał Tesgas w komunikacie.

Dzień dywidendy ustalono na 18 czerwca, a termin jej wypłaty na 7 lipca.

BTC

Około 0,5 mln zł, czyli 20 proc. rocznych kosztów zużycia energii może zaoszczędzić Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) w Gdyni tylko w pierwszym roku po otrzymaniu Certyfikatu zarządzania energią. Jest to pierwszy terminal w kraju posiadający taki dokument.

Kierownictwo terminalu poinformowało we wtorek o otrzymaniu certyfikatu ISO 50001:2011.

Kierownik działu marketingu BCT w Gdyni, Michał Kużajczyk powiedział PAP, że w pierwszym roku po otrzymaniu certyfikatu oszczędność może być na poziomie ok. 20 procent wydatków na energię elektryczną i cieplną. Rocznie terminal wydaje ok. 2,5 mln zł na energię. Zaznaczył, że w późniejszych latach te oszczędności mogą być mniejsze, a do ich uzyskania niezbędne będą inwestycje podnoszące efektywność energetyczną.

Prezes BCT Krzysztof Szymborski uważa, że zmniejszenie zużycia energii przez firmę, "to niezbędny krok do utrzymania wysokiej konkurencyjności terminalu". Jak tłumaczy "wprowadzenie nowego standardu energetycznego pozwala na systematyczne nadzorowanie operacji pod względem energochłonności".

Kużajczyk wyjaśnił, że w związku z ubieganiem się o uzyskanie certyfikatu został wykonany audyt energetyczny, czyli zidentyfikowano miejsca na terenie przedsiębiorstwa, gdzie pobór energii był zbyt duży.

Pobór mocy udało się zmniejszyć np. dzięki wyregulowaniu niektórych urządzeń pracujących w firmie, które wcześniej pobierały więcej energii niż powinny. Wprowadzono też bardziej precyzyjny sposób rozliczania się z dostawcą energii cieplnej. Kużajczyk przyznał, że pieniądze zaoszczędzone na kosztach energii mogą być przeznaczane na inwestycje obniżające jeszcze bardziej zużycie energii. Jako przykład podał wymianę urządzeń na energooszczędne oraz wymienników ciepła o wyższej wydajności energetycznej.

Przygotowania do wdrożenia systemu zarządzania energią w BCT trwały ponad pół roku. Został do tego specjalnie powołany zespół ds. wdrożenia i utrzymania Systemu Zarządzania Energią. "Zaangażowani zostali wszyscy pracownicy firmy, od najwyższego kierownictwa po pracowników fizycznych, łącznie z podwykonawcami" - tłumaczy Edward Bratnikow, kierownik działu jakości, bezpieczeństwa i bhp w BCT.

Instytucją certyfikującą było Lloyd's Register LRQA działająca w imieniu LRQA Sverige AB, która certyfikowała BCT także w zakresie pozostałych posiadanych norm ISO - związanych z jakością (ISO 9001), środowiskiem (ISO 14001) oraz bezpieczeństwem żywności (ISO22000).

Dyrektor Biura LRQA w Polsce Leszek Sitkowski zwraca uwagę, że "zarządzanie energią jest obecnie jednym z najbardziej podstawowych obszarów zainteresowania firm we wszystkich sektorach przemysłu".

Bałtycki Terminal Kontenerowy w Porcie Gdynia jest jednym z największych terminali w rejonie Bałtyku i drugim co do wielkości terminalem kontenerowym w Polsce. W 2003 roku został sprywatyzowany. Rekord w przeładunkach odnotowano w 2007 roku, kiedy obroty wyniosły ponad 493 tys. TEU
((TEU - pojemność standardowego kontenera - PAP).Firma kontroluje 30 proc. polskiego rynku przeładunków kontenerowych. W 2013 r. terminal przeładował 394 tys. TEU.

Terminal zarządzany jest przez międzynarodową korporację ICTSI (International Container Terminal Services, Inc z siedzibą na Filipinach); BCT jest jednym z największych terminali spośród 30 należących do tej grupy na całym świecie. Korporacja działa w 13 krajach na 5 kontynentach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)