Przekształcenie spółki Tauron Ciepło - w ostatnim dniu roku
Planowane przekształcenie firmy Tauron Ciepło, która ma być przejęta przez inny podmiot grupy Tauron i zmieniona w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, ma nastąpić w ostatnim dniu tego roku - wynika z planu zwołanego na 31 grudnia walnego zgromadzenia spółki.
12.12.2013 | aktual.: 12.12.2013 15:45
Pierwotnie zmiany, kwestionowane przez związki zawodowe i grupę drobnych akcjonariuszy, miały być przeprowadzone w miniony poniedziałek. Walne zgromadzenie zostało wówczas przerwane do czwartku, jednak także w czwartek decyzja w tej sprawie nie zapadła. Termin kolejnego, nadzwyczajnego walnego zgromadzenia wyznaczono na ostatni dzień roku.
Przedstawiciele zarządu Tauron Ciepło wyjaśniają, że przygotowywane zmiany wynikają z potrzeby optymalizacji działania "obszaru Ciepło w grupie Tauron", a pracownicy "nie odczują skutków zmian formalno-prawnych". Związkowcy boją się jednak pogorszenia warunków pracy i płacy, a drobni akcjonariusze tego, że posiadane przez nich akcje stracą wartość.
Chodzi o planowane przejęcie spółki Tauron Ciepło przez inną spółkę Taurona - Enpower Service - oraz przekształcenie Tauronu Ciepło w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.
Pełnomocnik drobnych akcjonariuszy Piotr Wujec uważa, że istnieje szereg podstaw, aby zaskarżyć postępowanie zarządu Tauron Ciepło w tej sprawie. Wujec złożył do protokołu zażalenie związane m.in. z uchybieniami, które - jego zdaniem - wskazują na dyskryminację drobnych akcjonariuszy. Chodzi głównie o to, że zarząd jest zobowiązany do przedstawienia drobnym akcjonariuszom przyczyn i celów przekształcenia.
Akcjonariusze, których reprezentuje Wujec, to przede wszystkim pracownicy firm wchodzących obecnie w skład Tauron Ciepło. W trakcie przekształceń związanych z tworzeniem tej spółki z kilku mniejszych zakładów ciepłowniczych nabywali oni akcje firmy lub otrzymywali je w formie rekompensat. Teraz obawiają się, że po przekształceniu spółki ich akcje staną się bezwartościowe. Problem dotyczy kilkuset pracowników zakładów ciepłowniczych z Dąbrowy Górniczej, Katowic i Tychów.
Pracodawca odniósł się do zarzutów związkowców w połowie listopada, tłumacząc, że "działania związane z włączeniem spółki Tauron Ciepło do podmiotu należącego w 100 proc. do Tauron Polska Energia wynikają z potrzeby optymalizacji funkcjonowania obszaru Ciepło w grupie Tauron". Zarząd zapewnia, że pracownicy "nie odczują skutków zmian formalno-prawnych", wskazując przy tym, że obecnie negocjowane jest nowe brzmienie układu zbiorowego "w celu ujednolicenia wewnątrzzakładowego prawa pracy".
Natomiast zdaniem związków przekształcenie może otworzyć pracodawcy drogę do pozbawienia pracowników ich dotychczasowych uprawnień, wynikających z porozumień społecznych i zakładowych układów zbiorowych. Po przejęciu wszystkich pracowników przez nowy podmiot ich dotychczasowe uprawnienia będą obowiązywać jeszcze przez rok. Potem przepisy pozwalają pracodawcy na przedstawienie nowych warunków płacy i pracy, jeżeli nie będzie wynegocjowany nowy układ zbiorowy.
Należąca do grupy energetycznej Tauron spółka Tauron Ciepło zatrudnia ok. 1,8 tys. osób. W skład spółki wchodzą dawne samodzielne firmy ciepłownicze: PEC Katowice, EC Katowice, PEC Dąbrowa Górnicza, EC Nowa, EC Tychy oraz EC Kamienna Góra.