Przepisy to ciągle dżungla, w której trudno znaleźć drogę
Rozmowa | Paweł Fałkowski, ?doradca podatkowy, ?partner w kancelarii FL Tax
12.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 10:58
Rz: Do sądu po sprawiedliwość - czy to powiedzenie pasuje ?do podatków?
Paweł Fałkowski: Tak, czasami podatnikom nie pozostaje bowiem nic innego, niż właśnie iść do sądu. Skarżyć decyzje fiskusa powinien każdy, kto czuje się pokrzywdzony działaniami urzędów skarbowych i jest przekonany, że rozlicza się zgodnie z przepisami. ?W sądzie ma szanse na obiektywne rozstrzygnięcie. Choć i sędziom zdarzają się wpadki. Stąd wziął się pomysł na ranking - chcemy pokazać najbardziej kontrowersyjne tegoroczne orzeczenia. Na lidera wybraliśmy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie PIT od nieujawnionych źródeł przychodów ?- ze względu na jego wagę ?i znaczenie.
Podatnicy coraz częściej mówią, że sądy kierują się interesem fiskalnym państwa. Czy to prawda?
Faktycznie, w ostatnich latach można zauważyć ?w orzecznictwie taką tendencję. Pokazują to chociażby sprawy rozliczeń spółek komandytowo?-akcyjnych. W legalny sposób unikały one podatku, a teraz sądy, żeby naprawić tę „niesprawiedliwość", nakazują płacić daninę podczas ich likwidacji.
Jakie są przyczyny takiego zaostrzenia kursu?
Głównie chyba kryzys ?i kłopoty budżetu państwa. Poza tym sądy zostały zalane sporami o interpretacje ?i wiele spraw siłą rzeczy jest rozpatrywanych powierzchownie. Mam też wrażenie, że sędziowie stali się ostrożniejsi i bardziej podejrzliwi. W wielu sprawach zresztą słusznie, bo tam, gdzie mamy do czynienia z oszustwami podatkowymi, należy je zwalczać. Ale przy tej okazji warto zaapelować o bardziej wyważone podejście w orzecznictwie.
Podsumowując, jaki był ten rok dla sądownictwa podatkowego?
Nie najgorszy. Wprawdzie nie było kłopotów z zebraniem kontrowersyjnych wyroków do rankingu, ale trzeba też przyznać, że sądy stawały wiele razy w obronie podatników i piętnowały nadużycia fiskusa. A zadanie mają niełatwe, bo przepisy podatkowe to ciągle dżungla, w której trudno znaleźć drogę nawet specjalistom.
?rozmawiał ? Przemysław Wojtasik