Sprzedawał recepty na Xanax. Jest zawiadomienie do prokuratury
Rzecznik Praw Lekarza Wielkopolskiej Izby Lekarskiej zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstw na szkodę lekarza, którego dane i certyfikat zostały wykorzystane do nielegalnego wystawienia i sprzedaży recept na silnie uzależniające leki psychotropowe – poinformowała WIL.
08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 18:25
Izba opublikowała komunikat w tej sprawie na swojej stronie internetowej. Jak czytamy, "sprawa jest bulwersująca, a sprawcy mogli wykraść certyfikaty większej liczby lekarzy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fałszywe recepty
"Wielkopolska Izba Lekarska pozyskała informację o ogłoszeniu zamieszczonym na portalu internetowym. Jego autor mógł się dopuścić szeregu przestępstw, m.in.: wykorzystania tożsamości lekarza do wystawiania recept, fałszerstwa, bezprawnego uzyskania informacji czy nielegalnego handlu produktami leczniczymi. Autor ogłoszenia oferował sprzedaż recept lub leków psychotropowych i benzodiazepin takich, jak: Medikinet, Xanax, OxyContin, Clonazepamum czy Lorafen" - czytamy w komunikacie WIL.
Wielkopolska Izba Lekarska podkreśliła, że na receptach można było znaleźć dane m.in. jednego z wielkopolskich lekarzy, który – jak napisano – "nie miał wiedzy o ich wystawieniu". Dodano, że "najprawdopodobniej doszło do nielegalnego uzyskania dostępu do jego certyfikatu CEZ. Wielkopolska Izba Lekarska po rozmowie z ww. medykiem postanowiła o sprawie zawiadomić organy ścigania".
Zobacz także
Warto być czujnym
Rzecznik Praw Lekarza WIL lek. Marcin Karolewski zaapelował "do wszystkich Koleżanek i Kolegów mających jakiekolwiek podejrzenia co do tego, że mogli paść ofiarą podobnego procederu o kontakt z Kancelarią Rzecznika Praw Lekarza WIL".
Każde tego typu zgłoszenie powinno być wyjaśniane przez śledczych. Zwracajmy też szczególną uwagę na kwestię cyberbezpieczeństwa i ochrony dostępu do naszych danych – dodał.
Wielkopolska Izba Lekarska podała, że o sprawie poinformowane zostało także Ministerstwo Zdrowia, Centrum e-Zdrowia, Ministerstwo Sprawiedliwości i Główny Inspektorat Farmaceutyczny, a także Naczelna Izba Lekarska. "Proceder zagrażający zdrowiu i życiu ludzkiemu musi zostać ukrócony, a odpowiednie instytucje powinny dołożyć starań, by wyeliminować to niebezpieczne zjawisko" – napisano.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak potwierdził we wtorek w rozmowie z PAP, że rzeczywiście kilka dni temu takie zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i – ze względu na właściwość – zostało przekazane do Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie. "Takie zawiadomienie wpłynęło i jest ono w procedowaniu wstępnym w prokuraturze w Gnieźnie. Dotyczy ono jednego z lekarzy tego miasta" – powiedział Wawrzyniak.