Publicysta "FT": wspólna waluta może się załamać z inicjatywy Niemiec

Wspólna europejska waluta może się z czasem załamać, ponieważ zniechęci się do niej najsilniejsza gospodarka w UE, czyli niemiecka - uważa publicysta "Financial Times" Gideon Rachman.

Publicysta "FT": wspólna waluta może się załamać z inicjatywy Niemiec
Źródło zdjęć: © AFP

- Jest mnóstwo powodów, dla których Niemcy mogą być niezadowoleni z kierunku, w którym zmierza rozwój euro. Kraj ma za sobą bolesną dekadę hamowania wzrostu płac i cięć wydatków rządowych. Wielu wyborców jest oburzonych na to, że ich podatki idą na wspieranie wczesnych emerytur w Grecji i super-niskiej stawki podatku korporacyjnego w Irlandii - zaznaczył Rachman.

Autor przypomniał, że 10 lat temu Niemcom obiecano, iż euro będzie równie stabilną walutą co marka i że w eurostrefie nie będzie mowy o ratowaniu jednych państw przez drugie. - Obie te obietnice są bardzo bliskie złamania. To z kolei jest źródłem obaw, iż sąd konstytucyjny może uznać pakiety pomocy dla państw takich jak Grecja lub Irlandia za nielegalne - dodał.

Rachman zaznaczył, że obecny kryzys w Irlandii wywołała wypowiedź kanclerz Angeli Merkel sugerującej, iż w przyszłym kryzysie finansowym eurostrefy większą część strat muszą wziąć na siebie prywatni obligatariusze nabywający rządowe papiery dłużne i że potrzebne są w tym względzie zmiany traktatowe.

- Zaangażowanie w europejską integrację było przewodnim motywem polityki zagranicznej Niemiec od 50 lat. Jeśli jednak Niemcy nabiorą przekonania, iż z ich partnerami w eurostrefie nie da się żyć, a tym samym eksperyment wspólnej waluty nie funkcjonuje jak należy, to mogą zdecydować się z niego wyjść - twierdzi publicysta.

Według niego mogłoby się to dokonać na dwa sposoby: niemieccy podatnicy mogą stracić wiarę w to, że pożyczki UE dla słabszych finansowo członków eurostrefy kiedykolwiek zostaną spłacone, lub jeśli niektóre państwa UE nie zgodzą się na zmiany traktatowe, których chcą Niemcy (z myślą o zapobieganiu kryzysom w przyszłości i wzmocnieniu dyscypliny finansowej).

Wówczas, jak pisze, Niemcy mogą sobie powiedzieć: "Robiliśmy co w naszej mocy, ale inne państwa europejskie nie chcą pomóc samym sobie" i poczuć się zwolnione z "historycznego zobowiązania budowy Europy".

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit na patyku. Nad polskim morzem pojawił się nietypowy przysmak
Nowy hit na patyku. Nad polskim morzem pojawił się nietypowy przysmak
Kryzys dopadł gigantów górnictwa. Zatrudnieni mogą nie dostać wypłat
Kryzys dopadł gigantów górnictwa. Zatrudnieni mogą nie dostać wypłat
Tąpnięcie na rynku. W tym roku przybyło tylko tych sklepów
Tąpnięcie na rynku. W tym roku przybyło tylko tych sklepów
Kolejny region z bonem. Samorząd zdecydował, kiedy rusza pilotaż
Kolejny region z bonem. Samorząd zdecydował, kiedy rusza pilotaż
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
"Kultowy dół" zniknie po 13 latach. Oto co powstanie pod Wysoką Bramą
"Kultowy dół" zniknie po 13 latach. Oto co powstanie pod Wysoką Bramą
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
Wracałem z Litwy do Polski. Kierowca nagle spytał mnie o paszport
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
1,5 tys. zł kary za biwak. Postawili namiot w zakazanym miejscu
Inwestował w sieci. Ukradziono mu 100 tys. zł, XTB rozkłada ręce
Inwestował w sieci. Ukradziono mu 100 tys. zł, XTB rozkłada ręce
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
11 lipca wypada nowe święto państwowe. Oto szczegóły
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje
Megaburza w turystycznym raju Polaków. Strach tam jechać na wakacje