PZ Cormay spodziewa się w IV kw. sprzedaży co najmniej tak dobrej jak w III kw.

22.11. Warszawa (PAP) - PZ Cormay spodziewa się, że wyniki sprzedażowe w IV kw. 2011 roku będą co najmniej tak dobre jak w III kw. - poinformował na konferencji prezes spółki...

22.11. Warszawa (PAP) - PZ Cormay spodziewa się, że wyniki sprzedażowe w IV kw. 2011 roku będą co najmniej tak dobre jak w III kw. - poinformował na konferencji prezes spółki Tomasz Tuora.

"Czwarty kwartał będzie co najmniej tak dobry sprzedażowo jak trzeci. Następne dwa kwartały 2012 roku też zapowiadają się bardzo dobrze, bo będziemy konsolidowali firmy, których nie było w pierwszej połowie tego roku, będą nam też pomagać kursy walut, a budżet Orphee na przyszły rok jest o 20 proc. wyższy, tu mówię o wzroście sprzedaży" - powiedział Tuora.

PZ Cormay, zajmujący się produkcją odczynników i aparatów do diagnostyki, osiągnął narastająco po trzech kwartałach 2011 roku 64,8 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży wobec 46,9 mln zł rok wcześniej oraz 10,6 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 5,6 mln zł rok wcześniej.

W samym trzecim kwartale 2011 roku było to 25,7 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży wobec 16 mln zł rok wcześniej i 5,3 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 2,4 mln zł.

Prezes powiedział też, że w przyszłym roku Chiny mogą być największym rynkiem eksportowym dla grupy i udział w strukturze przychodów ze sprzedaży może podwoić się do ok. 15 proc. z 7,7 proc. obecnie.

W tej chwili największym rynkiem eksportowym PZ Cormay jest Rosja, której udział wynosi ok. 15,3 proc. Chiny są na drugim miejscu z udziałem 7,7 proc., na trzecim miejscu jest Turcja - 6,2 proc., a na czwartym Brazylia - 5,9 proc.

"Uważam, że Chiny i Brazylia pójdą w przyszłym roku do góry (...) Rosja i Chiny to będzie po ok. 15 proc. udziału i to będą nasze rynki wiodące w przyszłym roku" - powiedział Tuora.

Prezes podtrzymał też, że PZ Cormay chce w drugim kwartale 2012 roku przejąć amerykańską spółkę działającą na rynku weterynaryjnym w dziedzinie hematologii i biochemii, a być może na przełomie tego i przyszłego roku zostanie podpisana umowa na kupno pierwszych ok. 20-30 proc. akcji tej amerykańskiej firmy. Docelowo w drugim kwartale 2012 roku udział ten miałby wzrosnąć do ok. 90 proc.

"W tej chwili jesteśmy na etapie due diligence tej firmy, a przejęcie pierwszych 20-30 proc. być może nastąpi na przełomie roku" - powiedział dziennikarzom po konferencji Tuora.

Prezes powiedział też, że w 2011 roku PZ Cormay sprzeda m.in. ok. 124 sztuk automatycznego analizatora hematologicznego wyposażonego w zintegrowany podajnik próbek (autoloader), a budżet na przyszły rok zakłada sprzedaż ok. 150 sztuk. Koszt produkcji takiego analizatora to ok. 7 tys. USD, a cena ok. 11-14 tys. zł.

Dodał, że w 2012 roku będzie zaś wprowadzony do sprzedaży nowy analizator biochemiczny. Będzie to sprzedaż pierwszych serii produkcyjnych, dlatego może ona wynieść na razie ok. 10-15 sztuk. Koszt tego analizatora to ok. 12 tys. euro, a cena może sięgnąć 20-22 tys. euro.

Tuora podtrzymał też, że wiosną 2012 roku spółka chce przedstawić prototyp nowego urządzenia, które nazywa platformą diagnostyczną. Ma to być nowy analizator krwi oparty na innowacyjnej technologii. W 2013 roku Cormay chce rozpocząć masową produkcję i sprzedaż tych analizatorów.

"Myślę, że jeśli dojdziemy do industrializacji i koszt będzie ok. 1 tys. USD, to cena dla lekarzy będzie ok. 10-15 tys. zł i uważam, że jest to realne. W styczniu będziemy wiedzieli, jak to urządzenie ma wyglądać, wiosną będzie gotowy prototyp, a w połowie 2012 roku chcemy zacząć proces tzw. industrializacji, czyli m.in. wybrać dostawców. Pierwsze serie chcemy zacząć wprowadzać pod koniec 2012 roku, a taka realna sprzedaż to będzie 2013 rok" - powiedział Tuora.

Analizatory oparte na tej technologii będą mogły pracować w laboratoriach, ale też w każdym gabinecie lekarskim czy indywidualnie dla każdego pacjenta. Dzięki nowym analizatorom będzie można wykonać wszystkie możliwe badania krwi w zakresie biochemii z zaledwie jednej kropli krwi. Wyniki będą dokładniejsze niż w obecnej technologii, czas otrzymania wyników wielokrotnie krótszy, a koszt analizatorów i wykonania badań - wielokrotnie niższy.(PAP)

bas/ dan/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok