12.10.Warszawa (PAP) - PZU chce, by docelowo 15 proc. składki zebranej przez grupę pochodziło ze spółek zagranicznych, co możliwe jednak będzie tylko dzięki akwizycjom. Spółka nie planuje przejęć w 2009 roku, choć mogłaby na nie wydać w sumie około 10 mld zł - poinformował PAP Andrzej Klesyk, prezes PZU.
"Obecnie nie przeprowadzimy żadnego procesu due dilligence, nie ma żadnych konkretnych rozmów w sprawie akwizycji. W tym roku na pewno nie będzie żadnej akwizycji" - powiedział Klesyk.
Poinformował, że obecnie mniej niż 1 proc. składki zebranej przez grupę pochodzi od spółek zagranicznych.
"Chcemy, by docelowo 15 proc. przypisu składki pochodziło spoza Polski. Mogłoby się to stać tylko w przypadku akwizycji" - powiedział Klesyk.
Prezes powiedział, że na koniec 2009 roku kapitały własne PZU przekroczą 10 mld zł. Przy założeniu podobnej rentowności na koniec 2010 roku kapitały wynieść mają prawie 12 mld zł.
"Można sobie więc wyobrazić, że 5-6 mld zł to kapitał, który byłby dostępny na akwizycje" - powiedział Klesyk.
"Kwotę tę należałoby powiększyć o potencjalne możliwości zdobycia dodatkowego kapitału w formie długu. Przy obecnym poziomie naszego biznesu wydaje nam się, że jesteśmy w stanie zebrać 1,2-1,8 mld euro, czyli mówimy o dodatkowych 5 mld zł" - dodał.
Sebastian Karbarczyk (PAP)
seb/ jtt/
