Rafalska: rząd będzie mógł waloryzować świadczenia z programu 500+
Rząd będzie mógł waloryzować wysokość świadczenia dla rodzin z programu 500+, jeżeli będzie miał takie możliwości - mówiła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podczas piątkowej konferencji prasowej w stołecznym urzędzie wojewódzkim.
W piątek kończą się konsultacje społeczne w sprawie programu.
Rafalska poinformowała, że w projekcie nie ma zapisu o obowiązkowej waloryzacji kwoty pomocy, tylko o fakultatywnej. Przypomniała, że w pierwszym roku funkcjonowania program będzie kosztował 17 mld zł, a w kolejnym - 22 mld zł. Rząd - jak podkreśliła - musi mierzyć siły na zamiary. "Z całą pewnością rząd, który proponuje polskim rodzinom taką inwestycję w ich zasoby, jeżeli będzie miał możliwości, to będzie urealniał wartość wypłacanego świadczenia" - oświadczyła minister.
Zapowiedziała, że w projekcie znajdzie się zapis mówiący o tym, że świadczenia pieniężne w określonych sytuacjach będą mogły być zamieniane nie tylko na świadczenia rzeczowe, ale także usługi. "Jest możliwość, że pracownik socjalny po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego może zamienić formę pieniężną na formę rzeczową, czyli na przykład zakup podręczników, zakup żywności" - mówiła.
"W wyniku tych naszych spotkań i konsultacji już wiemy, że oprócz zamiany środków finansowych na pomoc rzeczową dopiszemy również +na usługi+, na przykład na opłatę za żłobek czy usługi edukacyjne" - wyjaśniła szefowa resortu.
Wyraziła nadzieję, że przypadki, w których interwencja pracowników socjalnych okaże się konieczna, będą rzadkie. Minister odniosła się także do prognozy resortu mówiącej o możliwości zatrudnienia siedmiu tysięcy pracowników przez samorządy w związku z realizacją programu. Jej zdaniem "rzeczywiste wykonanie będzie tak naprawdę zależało od tego, jak zorganizują to sobie samorządy w ramach środków, które otrzymają na obsługę tego zadania zleconego". "My nie ingerujemy, ale wiedząc, ile osób obsługuje dotychczas świadczenia rodzinne (...), to uważam, że to porównywalna do świadczeń rodzinnych liczba pracowników, która mogłaby obsługiwać to świadczenie wychowawcze" - zaznaczyła.
Minister poinformowała, że piątek był ostatnim dniem konsultacji w sprawie projektu. Wskazała, że do resortu ciągle wpływają uwagi, które zostaną przez kierownictwo ministerstwa ocenione. Minister powiedziała, że w spotkaniach oprócz wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, brali udział również pracownicy pomocy społecznej, powiatowych centrów pomocy rodzinie czy pracownicy wydziałów świadczeń rodzinnych.
"Jestem niezwykle ciekawa, jak samorządy odniosą się do miesięcznego vacatio legis, bowiem dziś w dyskusji padło sformułowanie, że miesięczne dla niektórych będzie niewystarczające" - podkreśliła. Zapewniła, że ministerstwu zależy na bardzo dobrej współpracy z samorządowcami, bo po zakończeniu prac legislacyjnych, kiedy wybije "godzina zero", to oni będą realizować program 500 plus jako zadanie zlecone.
Program "Rodzina 500 plus" ma zacząć działać od 1 kwietnia. Zakłada przekazywanie nieopodatkowanych 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie, bez dodatkowych warunków. Rodziny o niskich dochodach otrzymać mają wsparcie także na pierwsze dziecko. (PAP)
(planujemy konytynuację tematu)