Raport kartelu OPEC
Najnowszy, majowy raport grupy OPEC nie przynosi żadnych znaczących zmian prognoz popytu i podaży ropy na świecie. Nieznacznej rewizji uległy prognozy produkcji ropy w krajach niezrzeszonych w grupie OPEC w 2011 r. (wzrost o 65 tys. baryłek w stosunku do prognozy w kwietniu) oraz prognozy wzrostu gospodarczego w USA i w UE w 2011 r. (spadek prognozy dla USA o 0,3% i wzrost prognoz dla UE o 0,2%).
11.05.2011 13:30
OPEC przewiduje, że w 2011 r. popyt wyniesie 88,1 mb/d (w 2010 r. popyt wyniósł 86,67 mb/d ), zaś produkcja w krajach niezrzeszonych w grupie OPEC wyniesie 52,91 mb/d (w 2010 r. – 52,26 mb/d). W strukturze produkcji ropy w grupie państw OPEC widoczny jest spadek produkcji w Libii (o 135 tb/d) i Angoli (o 111 tb/d) porównując kwiecień w relacji do marca. Wzrost produkcji odnotowano natomiast w Nigerii (o 104 tb/d) oraz w Arabii Saudyjskiej (o 130 tb/d). OPEC nie publikuje prognoz produkcji w krajach członkowskich kartelu.
W głównym artykule raportu, eksperci OPEC komentując korektę na rynku ropy na początku maja, podkreślają rolę dolara i czynników fundamentalnych (rosnące zapasy, nadwyżka produkcji w pierwszym kwartale 2011 r.), które sprzyjały tak dużym spadkom cen ropy.
Tymczasem naszym zdaniem korekta spowodowana była głównie obawą o powtórzenie scenariusza z rynku srebra, gdyż na rynku ropy również występowała bardzo wysoka ilość długich pozycji spekulacyjnych. Nie zmienia to faktu, iż czynniki wskazane przez OPEC stanowią ryzyko dla nadal wysokich cen ropy. Większy ich spadek jest jednak mało realny bez silniejszego (i bardziej trwałego) umocnienia dolara lub też wyraźnego pogorszenia oczekiwań co do globalnego wzrostu. W najbliższym czasie jedno jak i drugie wydaje się relatywnie mało prawdopodobne.
Paweł Kordala
XTB