Remonty na Śląsku. PKP chce rewitalizować i wyburzać dworce
Dwa dworce kolejowe w Dąbrowie Górniczej zostaną zrewitalizowane, a miasto postara się lepiej je skomunikować. Natomiast wyburzony ma zostać budynek dworca Chorzów Miasto. na razie nie wiadomo czy w jego pobliżu powstanie planowane wcześniej centrum handlowo-biurowe.
26.02.2017 | aktual.: 26.02.2017 15:01
Porozumienie dotyczące współpracy przy rewitalizacji dwóch ważnych dąbrowskich dworców kolejowych oraz zagospodarowania przyległych terenów podpisały w ostatnich dniach władze Dąbrowy Górniczej oraz spółek PKP SA i PKP PLK.
Porozumienie - zgodnie z informacją PKP SA - zakłada modernizację zabytkowego dworca Dąbrowa Górnicza oraz dworca Dąbrowa Górnicza Gołonóg. Oba położone są na głównej linii kolejowej Gliwice - Katowice - Częstochowa. Inwestycja umożliwi przywrócenie obsługi pasażerskiej w obu budynkach, w przyszłości miałyby również powstać przy nich centra przesiadkowe.
Większość powierzchni na odnowionych dworcach ma zagospodarować miasto - samorząd zakłada m.in. otwarcie tam posterunku policji czy straży miejskiej. Planowana jest budowa przejść podziemnych pod torami oraz częściowa przebudowa układów torów i peronów. Analizowana ma być możliwość budowy tuneli drogowych pod torami. Kolej chce ogłosić przetarg na zaprojektowanie rewitalizacji w tym roku. Miasto natomiast zacznie pracować nad lepszym niż dotąd skomunikowaniem obiektów.
Zamknięty ostatnio budynek dworca w Dąbrowie Górniczej jest bardzo podobny do odnowionego w ostatnich latach, pochodzącego z lat 80. XIX wieku, budynku dworca kolei warszawsko-wiedeńskiej w Myszkowie.
W pobliżu dąbrowskiego dworca znajduje się również nieużywany dworzec dawnej kolei iwanogrodzko-dąbrowskiej, który ma zostać wyburzony dla lepszego skomunikowania rewitalizowanego obiektu. W ub. roku kolej w Dąbrowie Górniczej wyburzyła też już XIX-wieczny budynek dworca w dzielnicy Strzemieszyce.
Prace dotyczące dąbrowskiego dworca i jego otoczenia mają wpisywać się w projekt miejscowego samorządu pod nazwą Fabryka Pełna Życia, zmierzający do utworzenia nowego centrum miasta na terenach po dawnej fabryce Defum.
Z kolei magistrat chorzowski zamierza wyburzyć znacznie młodszy budynek dworca w ścisłym śródmieściu. Położony na linii Katowice - Bytom - Lubliniec dworzec Chorzów Miasto samorząd przejął po kilkuletnich staraniach w 2015 r. Od tego czasu trwały analizy związane m.in. z możliwością przeprowadzenia modernizacji obiektu lub znalezienia dla niego inwestora.
Wobec braku zainteresowanych najemców oraz zbyt wysokich kosztów remontu miasto postanowiło ostatecznie zlecić wykonanie dokumentacji rozbiórki. Po rozebraniu obiektu zachowane zostaną ciągi komunikacyjne oraz dojście do tzw. wyspowego peronu. Na peronie pozostaną wiata i inna infrastruktura.
Teren przy chorzowskim dworcu znalazł się w ub. roku w memorandach informacyjnych udostępnionych przez spółkę Xcity Investment z grupy PKP inwestorom pod kątem projektów deweloperskich przygotowywanych w całym kraju w oparciu o kolejowe nieruchomości.
Dla gruntu o powierzchni 2,91 ha w rejonie ul. Towarowej (na wysokości dworca, po drugiej stronie torów) przewidziano wówczas budowę kompleksu handlowego i biurowego wraz z hotelem o łącznej powierzchni ok. 21 tys. m kw. (i szacunkowej wartości 34 mln euro). Dotąd kolej nie informowała o dalszej perspektywie tych planów.
Na razie nie została też zrealizowana zapowiedź kolei dokończenia wyburzania innego chorzowskiego dworca na linii do Bytomia - zrujnowanego XIX-wiecznego obiektu na peryferyjnej stacji Chorzów Stary.
Wśród innych planowanych inwestycji dworcowych w regionie w ub. roku Wodzisław Śląski wyłonił wykonawcę projektu rewitalizacji tamtejszego budynku dworcowego, przy którym planowane jest też nowe centrum przesiadkowe. Miasto zapowiadało starania o pozyskanie części środków na te prace z funduszy unijnych, zarządzanych na poziomie regionalnym. Jeden z naborów na projekty tego typu zostanie zamknięty z końcem lutego.
Na odremontowanie lub odświeżenie przez kolejowe spółki w woj. śląskim czekają m.in. dworce w Bytomiu, Czechowicach-Dziedzicach czy Raciborzu.
W poprzednich latach kolej odświeżyła lub uczestniczyła w innych pracach dotyczących w tym regionie dworców m.in. w Bielsku-Białej, Częstochowie, Częstochowie Stradomiu, Gliwicach, Katowicach, Myszkowie, Pszczynie, Sosnowcu czy Zawierciu. Spółka PLK remontowała perony, m.in. w Rudzie Śląskiej Chebziu, Chorzowie Batorym czy Gliwicach. Miasta z kolei odnowiły dworce w Tychach czy Zabrzu, obecnie inwestycję z tym związaną prowadzą władze Cieszyna.
W ub. roku PKP SA informowały o planach wyremontowania do 2023 r. łącznie 464 spośród 590 czynnych dworców kolejowych w całym kraju.