Richard Branson. Tak miliarder-rekordzista doszedł do fortuny
64-letni właściciel Virgin zaczynał od sprzedaży choinek, ale ten biznes, podobnie jak handel papużkami falistymi, nie przyniósł mu majątku.
Richard Branson awansował na liście najzamożniejszych Brytyjczyków
64-letni właściciel Virgin sir Richard Branson jest nie tylko sprawnym biznesmenem, ale i wielkim wizjonerem. Zaczynał od sprzedaży choinek, ale ten biznes, podobnie jak handel papużkami falistymi, nie przyniósł mu majątku. Dopiero przemysł rozrywkowy, a dokładniej powstające w kościelnej krypcie pismo "Student", dla którego wywiadu udzielili m.in. Mick Jagger czy John Lennon, wieszczyło przyszłe sukcesy 16-letniego wówczas Brytyjczyka. 4 lata później z kolegami otworzył sklep muzyczny Virgin. Teraz w ramach Virgin Group działa ponad 400 firm różnych branż. To między innymi dzięki nim Branson zanotował w tym roku wzrost fortuny z 3,6 mld do 4,9 mld funtów, awansując na 12. miejsce na liście Forbesa wśród brytyjskich bogaczy.
Branson zaangażował się w walkę z rakiem oraz Parkinsonem i Alzheimerem
Branson, jak wielu innych biznesmenów, postanowił zainwestować w bank. Co w tym takiego dziwnego? W sumie nic poza tym, że jest to bank komórek macierzystych. W Virgin Health Bank - bo tak się nazywa ta instytucja - rodzice mają szansę przechowywać komórki macierzyste pobrane z pępowiny swoich dzieci przez okres 20 lat. Za zamrożenie jednej porcji trzeba będzie zapłacić 3 tys. dolarów. Komórki te posłużą do leczenia na przykład chorób serca, raka oraz chorób Parkinsona i Alzheimera. Jednak pole do inwestycji Branson ma ograniczone, gdyż zależy ono od regulacji prawnych, które obecnie nie wszędzie zezwalają na wykorzystanie w leczeniu komórek macierzystych.
Necer Island przez złośliwych nazywana wyspą rozpusty Bransona
Wyspa za 60 milionów dolarów Sir Branson jest właścicielem dwóch wysp karaibskich - Necer oraz sąsiedniej Moskito, na której postanowił założyć rezerwat dla zagrożonych wyginięciem lemurów. Necer Island odkupił za zaledwie 180 tys. funtów od pewnego brytyjskiego lorda, który wpadł w finansowe tarapaty. Na 30 hektarach w ciągu pięciu lat, wydając 10 mln dolarów zbudował luksusowy ośrodek wypoczynkowy. Chętnie odwiedzają go gwiazdy, które - jak zauważa magazyn "Forbes" - stać na to, by wydać 54,5 tys. dolarów za dobę. Przez złośliwych Necer nazywana jest wyspą rozpusty. Jej wartość od momentu zakupu wzrosła sześciokrotnie. Właściciel imperium Virgin sam przeniósł się na Necer Island, aby uniknąć "gwałtu" w postaci konieczności płacenia wysokich, sięgających nawet 80 procent dochodów podatków w Wielkiej Brytanii.
Ekscentryczny miliarder w ten sposób promował własne linie lotnicze Virgin
*Miliarder i ekscentryk bez szkoły *- Przedsiębiorcą można zostać bez żadnego wykształcenia - zapewnia wywiadach. - Sam porzuciłem szkołę w wieku 15 lat. Uczyłem się przedsiębiorczości poprzez działanie - powiedział Bloombergowi.
Richard Branson z trudem ukończył szkołę średnią. Nie pomagała mu dysleksja. Wielokrotnie był wyrzucany, dlatego nie widział sensu dłuższej walki z systemem i ostatecznie zrezygnował z dalszej edukacji.
Nie oznacza to jednak, że jego zdaniem można całkiem zrezygnować z edukacji. Przyznaje, że w wielu zawodach bez wykształcenia się nie obejdzie.
Super Falcon potrafi wykonać podobne ewolucje jak myśliwce
Branson znany jest z zamiłowania do gadżetów i drogich zabawek. Jedną z nich jest skrzydlata łódź podwodna, którą specjalnie dla niego zaprojektowała firma DeepFlight. Warty 1,7 mln dolarów Super Falcon wzorowany był na myśliwcu, a zaprojektowany został przez Grahama Hawkesa, założyciela firmy Hawkes Ocean Technology. Dwuosobowy okręt dzięki specjalnej konstrukcji potrafi wykonać pełną pętlę. To właśnie w tej łodzi Branson wyruszył na ekspedycję w poszukiwaniu żarłaczy białych.
Branson chętnie fotografuje się z pięknymi kobietami
"The Insider" założyciel Virgin Galactic miał powiedzieć studentom uniwersytetu w Kijowie, że świat zwalcza narkotyki od ponad 50 lat. Ukraina ma jeden z najgorszych wyników w tej bitwie, a na dodatek walczy jeszcze o niepodległość. Zdaniem kontrowersyjnego miliardera wysoki poziom korupcji na Ukrainie skazuje na więzienie tylko tych, którzy są zbyt biedni, by dać łapówkę. W opinii Bransona bardziej wydajne jest zalegalizowanie miękkich narkotyków i z podatków z ich sprzedaży leczenie uzależnionych niż pozostawianie tego rynku zorganizowanym grupom przestępczym.
Przed rokiem Branson, będący częstym gościem na Ukrainie, wsparł inicjatywę grupy przedsiębiorców IT, która chce pobudzić pogrążającą się w kryzysie gospodarkę. - Fundacja będzie czynnikiem napędowym w tworzeniu silnej gospodarki i kształceniu nawet 100 tysięcy osób. W przyszłości może to generować spore przychody budżetowe, nawet do 10 mld dolarów rocznie - napisał Branson na swoim blogu.
Bransonowi marzy się udzielanie ślubów na orbicie
*250 tys. dolarów za kosmiczną taksówkę *Jednym z największych marzeń Bransona są komercyjne loty w kosmos. Założyciel Virgin Galactic za 250 tys. dolarów oferuje już lot w stratosferę na wysokość ok. 21 kilometrów. W kolejce czeka 800 osób, w wśród nich sam Branson, Tom Hanks i Leonardo di Caprio. Miliarder wpadł też na pomysł, aby organizować ceremonie ślubne na orbicie około ziemskiej. Poprosił więc brytyjski rząd o licencję na udzielanie ślubów.
Galaktyczna firma, zawarła w 2013 roku porozumienie z Federalnym Zarządem Lotnictwa (FAA). Ma ono otworzyć Bransonowi drzwi do kosmosu, legalizując komercyjne loty z pasażerami. Jednak katastrofa testowego SpaceShipTwo i śmierć drugiego pilota spowodowała opóźnienia w programie kosmicznym Bransona. Przed wypadkiem, który miał miejsce listopadzie 2014, pierwszy oficjalny lot planowano na rok 2015.
Branson pobił rekord prędkości osiągając balonem 394 km/h.
Branson może najdłużej i najszybciej *Pod koniec lat 80. *do grupy Virgin dołączyła firma Virgin Balloon Flights, oferująca turystyczne loty balonami. To właśnie fascynacja nimi skłoniła miliardera do bicia kolejnych rekordów. W 1987 roku stał się pierwszym człowiekiem, który przeleciał nad Atlantykiem, a cztery lata później udowodnił, że potrafi najdłużej na świecie bujać w obłokach, pokonując przy tym rekordowy dystans 10 800 km. Przy okazji tego samego lotu nad Pacyfikiem, z Japonii do Kanady, pobił również rekord prędkości, osiągając 394 km/h. Jak donosi Businessinsider, podjął też kilka prób okrążenia kuli ziemskiej, lecz ostatecznie żadnej nie udało się zakończyć powodzeniem.
Richard Branson był pierwszym właścicielem Gibbs Aquada
*Branson lepszy do Clarksona * Branson zapragnął poczuć się jak James Bond. Okazja nadążyła się w 2004 roku, kiedy na rynku pojawiła się pierwsza w świecie superszybka amfibia, a miliarder został jej pierwszym nabywcą. Dzięki modelowi Gibbs Aquada zdobył kolejny tytuł z cyklu "naj". Siedząc za kierownicą, czy jak wolą inny sterem, pobił rekord świata w prędkości pokonywania kanału La Manche amfibią. Rekordowy czas to 1 godzin, 40 minut i 6 sekund - podał portal solarnavigator.net. Niedługo potem gospodarze programu Top Gear, Jeremy Clarkson, James May i Richard Hammond, podjęli wyzwanie Bransona. Postanowili pobić rekord miliardera w własnoręcznie skonstruowanym pojeździe. Bez sukcesu.
Branson funduje w Kenii szkoły i placówki edukacyjne
Richard Branson, oprócz poświęcania się chłopięcym pasjom, prowadzenia wielu biznesów jednocześnie i biciu kolejnych rekordów, jest również bardzo zaangażowany społecznie. W 2008 roku otworzył kolejną szkołę w Kenii w Masai Mara. Rok później podjął strajk głodowy w proteście przeciwko usunięciu przez sudańskie władze sił pomocy humanitarnej z regionu Darfuru. Jak doniósł BBC News, post zakończył po trzech dniach.
Branson jest pomysłodawcą i fundatorem nowej globalnej nagrody w dziedzinie nauki i technologii. Jej celem jest pobudzanie rozwoju technologicznego dla dobra ludzkości. Nagroda The Virgin Earth Challange jest warta 25 milionów dolarów.