Trwa ładowanie...

"Roślinny arszenik" w woj. śląskim. Nadleśnictwo: może być zabójczy

Podczas grzybobrania w woj. śląskim można trafić na groźną roślinę. To zimowit jesienny, znany również jako "roślinny arszenik". Nadleśnictwo Siewierz apeluje, aby nie dać się zwieść urokliwemu wyglądowi, ponieważ ta roślina może być śmiertelnie niebezpieczna.

W trakcie grzybobrania można trafić na trującą roślinęW trakcie grzybobrania można trafić na trującą roślinęŹródło: Getty Images, Wikimedia Commons, fot: CC BY-SA 4.0, Joanna Boisse
d4jim4r
d4jim4r

"Kwitnące zimowity to znak, że jesień zadomowiła się u nas na dobre" - czytamy we wpisie, który na Facebooku opublikowało Nadleśnictwo Siewierz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Plaga much w jedzeniu na Orlenie. Koncern komentuje

Zimowit jesienny śmiertelnym zagrożeniem w lasach

Leśnicy apelują, aby podczas wizyty w lesie nie zrywać zimowitów jesiennych. Po pierwsze, te rośliny są pod ochroną, a po drugie, są "śmiertelnie niebezpieczne".

d4jim4r

Śmiertelna dawka dla człowieka to około 5-10 nasion, przez co roślina jest nazywana "roślinnym arszenikiem". Poza tym nadleśnictwo zwraca uwagę, że niebezpieczne jest nawet owcze i kozie mleko, pochodzące od zwierząt, które zjadły wcześniej zimowita jesiennego.

Osoby, które posadziły te rośliny w swoich ogródkach, powinny używać rękawiczek podczas ich pielęgnacji.

Wszystko z powodu substancji toksycznej (o nazwie kolchicyna) - należy ona do najbardziej trujących środków pochodzenia roślinnego.

Do ostrzegawczego wpisu dołączono zdjęcia zimowitów z leśnictwa Trzebyczka.

Trujące grzyby czyhają na zbieraczy. GIS radzi

Poza trującymi roślinami na leśnych wyprawach czeka na zbieraczy także inne niebezpieczeństwo - trujące grzyby. Stara dewiza grzybiarzy nakazuje zbieranie wyłącznie tych gatunków, które znamy. Jednak czasami leśnej ściółce pojawi się na tyle interesujący okaz, że nie możemy przejść obok niego obojętnie.

d4jim4r

W przypadku nieznanych gatunków grzybów narażamy się na ewentualne zatrucie. Jeśli chcemy się przed tym uchronić, to możemy zajrzeć do atlasu grzybów. Dostępna jest także aplikacja "Na grzyby", w której znajdziemy gatunki wraz z opisami.

"Jeżeli masz wątpliwości, nie ryzykuj, przynieś grzyby do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów" - czytamy na oficjalnej stronie GIS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4jim4r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jim4r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj