Rostowski liczy, że w tym roku Polska spełni kryterium fiskalne
Jeżeli w tym roku zostanie zniesiona procedura nadmiernego deficytu, to w drugiej połowie roku Polska powinna spełnić kryterium fiskalne przystąpienia do strefy euro - powiedział w piątek dziennikarzom wicepremier, minister finansów Jacek Rostowski.
W Ministerstwie Finansów odbywa się debata na temat przystąpienia Polski do strefy euro. Rostowski pytany był m.in. o to, kiedy Polska spełni tzw. kryteria konwergencji nominalnej.
- Mamy nadzieję, że kryterium fiskalne będziemy mogli spełnić w drugiej połowie tego roku, jeżeli zostanie zniesiona procedura nadmiernego deficytu. Na pewno w następnych latach będziemy dalej - jeżeli tak się stanie - to kryterium spełniali. Dużo trudniejsze są kryteria inflacji i stóp procentowych, bo one zależą w dość dziwaczny dziś sposób od relacji inflacji i stóp procentowych na 10-letnich obligacjach skarbowych do trzech krajów o najniższej inflacji w całej UE - powiedział.
Dodał, że tym samym dziś porównuje się rentowności polskich obligacji 10-letnich do rentowności takich obligacji w Szwecji, która nie jest w strefie euro. - Trudno powiedzieć, kiedy to kryterium spełnimy - powiedział.
Wyjaśnił, że np. Litwa nie przystąpiła do strefy euro w 2009 r., bowiem nie spełniła kryterium inflacyjnego - ze względu na bardzo niską inflację w Polsce.
Rostowski wskazał, że aby spełnić czwarte kryterium - kursu walutowego, trzeba przystąpić do systemu walutowego ERM2, poprzedzającego wejście do strefy euro. - Do tego systemu kursowego należy przystąpić, jak już się wie, że w bardzo trwały sposób spełnia się wszystkie inne (kryteria - PAP). Wobec tego przed nami jeszcze trochę czasu - powiedział.
Dodał, że jego zdaniem przystąpienie do strefy euro korzystnie wpłynie na Polską gospodarkę, ale trzeba być do tego bardzo dobrze przygotowanym. - Ja jestem głęboko przekonany, że te kraje, które są dobrze przygotowane i przystępują do strefy euro dobrze przygotowane, na przystąpieniu bardzo korzystają - powiedział.
Zaznaczył, że sam fakt dobrego przygotowania do tego procesu jest korzystny dla kraju - wzrasta jego pozycja międzynarodowa. - Wiemy, że te kraje, które są gospodarczo silne i konkurencyjne (...) podczas tego kryzysu stały się politycznie silniejsze. Nie tylko nie straciły na suwerenności, ale zyskały - powiedział.
