Rozłucki: nowa prezes GPW to fachowiec; nie jest to nominacja polityczna (krótka4)

Prof. Małgorzata Zaleska, którą we wtorek Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie GPW powołało na stanowisko prezesa spółki, to fachowiec; z całą pewnością nie jest to nominacja polityczna - powiedział PAP Wiesław Rozłucki, który był pierwszym prezesem warszawskiego parkietu.

12.01.2016 13:55

Rozłucki funkcję prezesa GPW sprawował w latach 1991-2006. We wtorek Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie GPW odwołało go z funkcji prezesa Rady Giełdy.

"Z całą pewnością (powołanie Małgorzaty Zaleskiej na prezesa giełdy - PAP) nie jest nominacją polityczną, której się obawiałem. Jest to fachowiec, co prawda w bankowości, a nie w rynku kapitałowym, ale to nie są tak odległe obszary. Pamiętajmy też o tym, że pani profesor Zaleska była członkiem Rady Giełdy przez dwa lata jeszcze za +moich czasów+. Wydaje mi się, że to jest dobra kandydatura" - ocenił Rozłucki w rozmowie z PAP.

Podkreślił jednak, że "ostatecznym kryterium, czy pani profesor Zaleska jest dobrym kandydatem na szefa GPW, będzie to, czy będzie miała przełożenie na polskich decydentów polityki gospodarczej". "Uważam to w tej chwili za kluczowe. Również wydaje mi się, że takim sprawdzianem prezesa zarządu nie jest praca na co dzień, tylko zachowanie w przełomowych, trudnych chwilach. Giełda takie chwile ma co parę lat. Może pani prezes mieć szczęście i nie trafi ją taka sytuacja, ale mogę z własnego, 15-letniego doświadczenia powiedzieć, że w zasadzie jakość (pracy) prezesa przejawia się w trudnych chwilach tak samo, jak jakość (pracy) kierowcy sprawdza się w trudnym zakręcie na oblodzonej powierzchni, a nie na prostej drodze. Póki człowiek nie zmierzy się z taką sytuacją, to nie sposób powiedzieć, jak sobie daje radę" - zaznaczył Rozłucki.

Jego zdaniem rolą władz GPW, zarówno zarządu, jak i Rady Giełdy, jest przekonywanie rządzących w naszym kraju, że giełda jest ważnym elementem naszej gospodarki. "Zdobyliśmy unikalną pozycję w naszym regionie. Giełda stała się częścią naszej gospodarki i powinna sprzyjać jej rozwojowi, szczególnie poprzez budowanie zaufania do przedsiębiorstw, podwyższania kapitału" - mówił.

"Giełda dostarcza kapitał akcyjny, czyli własny. Jest ona idealnym mechanizmem budowy siły polskich przedsiębiorstw. Mam wrażenie, że z tym prostym przesłaniem - z którym trudno się nie zgodzić - trzeba dotrzeć do decydentów naszej polityki gospodarczej" - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)