6.10.Warszawa (PAP/Bloomberg) - Październikowa projekcja inflacji oraz listopadowe dane mogą wpłynąć na zmianę nieformalnego nastawienia RPP - ocenia prof. Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem do końca kadencji obecnej Rady stopy pozostaną bez zmian.
"RPP z uwagą obserwuje sytuację makroekonomiczną i nadal uważa, że prawdopodobieństwo, że inflacja w średnim okresie ukształtuje się poniżej celu jest większe, niż że będzie powyżej celu, choć to prawdopodobieństwo zdaniem Rady się zmniejszyło. Możliwe, że październikowa projekcja i listopadowe dane podpowiedzą nam zmianę doboru słów w komunikacie po spotkaniu Rady" - powiedział Filar w wywiadzie dla Bloomberga.
"Można wykluczyć cięcia stóp, gdyż sprowadzenie realnych stóp procentowych poniżej zera jest problematyczne. Ponadto podtrzymujemy opinię, że inflacja powinna ukształtować się poniżej celu" - dodał.
INFLACJA BLISKO CELU W DRUGIEJ POŁOWIE 2010 ROKU
W ocenie Filara, inflacja zbliży się do celu w drugiej połowie 2010 r.
"Około marca, kwietnia wygaśnie efekt bazy i to zmniejszy nieco inflację. Przewiduję, że inflacja zbliży się do celu w drugiej połowie przyszłego roku. Słabszy wzrost realnych płac, mniejsze transfery zza granicy i malejąca presja popytowa także wpłyną na zmniejszenie się inflacji bazowej o 1 pkt proc. w ciągu najbliższych 12 miesięcy" - powiedział.
"Sądzę, że we wrześniu inflacja bazowa spadła o 0,1 do 0,2 pkt proc." - dodał.
STOPY ZMIENI NOWA RADA
Zdaniem członka RPP, dopiero Rada nowej kadencji może podnieść stopy procentowe.
"To nowa RPP zadecyduje, w ciągu kilku miesięcy, o ewentualnym zacieśnieniu polityki monetarnej, ponieważ obecnie nie ma sygnałów, by cokolwiek mogło spowodować większy popyt, a przez to presję inflacyjną. Ten trend nie zostanie odwrócony podczas obecnej kadencji Rady" - ocenia Filar.(PAP)
fdu/ pam/
