Ruch w dyskontach maleje. Efekt wakacji czy ogólnopolskiej drożyzny?

Inflacja w Polsce przekracza 15 proc., a wielu Polaków podczas zakupów coraz dokładniej liczy każdy grosz. A jeśli gdzieś jest dla nich za drogo, wybierają inny sklep. Jak się okazuje, w lipcu w porównaniu z czerwcem tego roku spadła liczba klientów dyskontów. Z jednej strony może to być efekt drożyzny, a z drugiej - wyjazdów wakacyjnych.

Ruch w dyskontach maleje. Efekt wakacji czy ogólnopolskiej drożyzny? Ruch w dyskontach maleje. Efekt wakacji czy ogólnopolskiej drożyzny?
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER
oprac.  TOS

O 443 tysiące klientów spadł w lipcu ruch w dyskontach w porównaniu z czerwcem - wynika z badania przeprowadzonego przez firmy Proxi.cloud i UCE Research, o którym pisze "Rzeczpospolita". Gazeta podkreśla, że nie jest to wielki spadek, a do tego trzeba zaznaczyć, że ruch i tak jest większy niż w lipcu ubiegłego roku. Mimo to, w świetle ogromnej drożyzny, wyniki te każą zastanowić się nad przyczyną.

"Od kilku miesięcy konsumenci w badaniach wskazują na znacznie większe zainteresowanie promocjami, a to oznacza także powrót do sieci hipermarketowych, dotąd zazwyczaj tracących klientów i obroty" - komentuje gazeta. Jak dodaje, potwierdzają to np. dobre wyniki Carrefoura.

Z kolei Mateusz Chołuj z Proxi.cloud w rozmowie z gazetą zwraca uwagę na inną możliwą przyczynę: straty dyskontów mogły mieć związek z wakacjami. "Część klientów wyjechała za granicę, a w konsekwencji nie odwiedzała sklepów tak często, jak miesiąc wcześniej" - mówi Chołuj, cytowany przez "Rz". Jak dodaje, klienci, którzy zostali na wakacje w kraju, ale stołowali się poza domem, też mogli rzadziej odwiedzać dyskonty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gowin ostro o polityce rządu: "To zdrada stanu". Kaczyński rezygnuje z KPO?

Główni gracze zyskują mniej

Warto też zaznaczyć, że spadek dotyczy tylko porównania lipca i czerwca tego roku. Natomiast w porównaniu z lipcem ubiegłego roku ruch w dyskontach zwiększył się aż o 13,2 proc. Stosunkowo niewielkie wzrosty odnotowali w tym czasie jednak kluczowi gracze na polskim rynku: BiedronkaLidl. Ta pierwsza zaliczyła zwyżkę o 9 proc., a ten drugi - o 5,8 proc. Dużo lepiej poradzili sobie dwaj inni zawodnicy, działający na dyskontowym polu: Netto (wzrost ruchu o 50 proc.) i Aldi (wzrost o 40 proc.).

"Rzeczpospolita" komentuje, że może to wskazywać na to, że klienci nie są już tak lojalni wobec konkretnej sieci, a idą tam, gdzie jest najtaniej. A skala drożyzny w Polsce sprawia, że wiele osób po prostu musi oszczędzać i liczyć każdy grosz. Przypomnijmy, inflacja w lipcu wyniosła 15,6 proc. i była o 0,1 punktu procentowego wyższa niż w czerwcu.

Gigantyczne podwyżki cen cukru

Jeśli chodzi o kategorie produktów i usług, to najmocniej drożeje transport - o 27,7 proc. Olej napędowy kosztował w lipcu o 40,3 proc. więcej niż przed rokiem, benzyna o 34,5 proc., a LPG i pozostałe paliwa - o 41 proc. Na drugim miejscu są koszty użytkowania mieszkania lub domu i nośniki energii - droższe o 25,3 proc. rok do roku. Największa drożyzna dotyczy opału, którego cena wzrosła aż o 131,2 proc. Gaz poszedł w górę o 44,9 proc., a energia cieplna o 14,3 proc.

Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały natomiast średnio o 15,3 proc. W tej kategorii największą zwyżkę zaliczył cukier - aż o 47,6 proc. To w spożywce rekordzista, a ogółem w lipcu tylko opał podrożał bardziej. Na kolejnych miejscach są tłuszcze roślinne (ceny w górę o 46,1 proc.), mąka (38,9 proc.), mięso wołowe (32,8 proc.) i tłuszcze zwierzęce (31,4 proc. - o tyle też podrożało masło).

Lipiec przyniósł jednak pozytywne dane, jeśli chodzi o ceny żywności na świecie. Mocne zniżki tej kategorii produktów zanotowała na światowych rynkach Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa. Prowadzony przez tę organizację indeks cen spadł w lipcu o o 8,6 proc. w porównaniu z czerwcem tego roku. Tanieją zboża, olej i cukier. Choć da to chwilę wytchnienia w kwestii inflacji, to analitycy przestrzegają, że wkrótce ceny mogą znów zacząć rosnąć.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce