Ruszyła akcja "Bezpieczna praca w wakacje"
Wakacje to czas nasilonych wyjazdów do pracy za granicę, jednak Polacy bywają nieostrożni i trafiają na oferty oszustów. Dlatego też ruszyła kampania „Bezpieczna praca w wakacje”, której celem jest zwrócenie uwagi na zjawisko współczesnego niewolnictwa i handlu ludźmi.
30.06.2014 | aktual.: 01.07.2014 21:23
"Polacy nie posiadają wystarczającej wiedzy o tym jak zadbać o swoje bezpieczeństwo poszukując pracy za granicą"- powiedział Stefan Schwarz, z agencji Aterima - pośredniczącej w poszukiwaniu pracy. Schwarz doradził, aby zwracać szczególną uwagę na to, czy w ogłoszeniu widnieje nazwa firmy (i czy możemy odnaleźć informacje o niej w wyszukiwarce internetowej) oraz czy korzysta ona z bezpłatnej czy profesjonalnej poczty mailowej.
Nasze podejrzenia powinien wzbudzić brak wymagań odnośnie doświadczenia, niewielki zakres obowiązków, podejrzanie atrakcyjne zakwaterowanie i praca od zaraz. Często oszuści wymagają np. wpłacenia kaucji za znalezienie pracy. Popularnym chwytem jest odmowa wydania dokumentów wymaganych prawem, które wiążą się z wyjazdem za granicę.
Na naiwnych czekają niewolnicze warunki - mówi Katarzyna Leszczyńska - Bohdan z agencji Aterima. "Jest to na przykład przetrzymywanie osób w małych pomieszczeniach, pozbawianie ich posiłków, praca ponad normę (...), obiecywanie, że wypłata zostanie przekazana a teraz dostanie jakąś drobną kwotę. Taka osoba jest uzależniona od pracodawcy, bo ma świadomość, że jeśli przerwie pracę, to pieniędzy nie otrzyma" - tłumaczyła Katarzyna Leszczyńska - Bohdan.
Z badań wynika, że 20 proc. Polaków nie wie, co zrobić, by wyjazd za granicę był bezpieczny. Na stronie kampanii bezpieczny-wyjazd.eu został opublikowany krótki raport oraz przewodnik „Niebądź ofiarą!”. Publikacjom towarzyszy quiz, który w przewrotny sposób sprawdza nasz poziomu wiedzy o zagrożeniach związanych z handlem ludźmi.
Projekt został zrealizowany we współpracy ze Stowarzyszeniem PoMOC oraz Stowarzyszeniem Inicjatywa Mobilności Pracy.
(AS)