Ruszyło śledztwo ws. kradzieży danych internetowych na wielką skalę

Ofiarą ujawnionej ostatnio przez niemieckie władze kradzieży 18 mln adresów e-mailowych i haseł dostępowych padło co najmniej 3 mln użytkowników internetu z Niemiec - poinformowało w piątek w Berlinie ministerstwo spraw wewnętrznych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | sergey

Rzecznik MSW Harald Neymanns powołał się przy tym na śledztwo, które prowadzi Federalny Urząd do spraw Bezpieczeństwa w Technice Informacyjnej (BSI). Na razie nie jest jasne, do kogo należą pozostałe adresy.

Dochodzenie BSI wszczęto na wniosek prokuratury w mieście Verden w Dolnej Saksonii. Jak poinformował w czwartek tygodnik "Der Spiegel", chodzi o najrozleglejsze jak dotąd nielegalne przejęcie danych informatycznych w Niemczech, a sprawa jest tym bardziej drażliwa, że są to dane aktualne.

Według BSI część tych danych może być wykorzystana do działalności przestępczej, na przykład wysyłania spamu. Jeśli użytkownik korzystał z takich samych adresów i haseł w szerszym zakresie, istnieje groźba, że ktoś będzie dokonywał zakupów internetowych na jego rachunek lub opróżni mu konto bankowe.

BSI oświadczył, że wspólnie z dostawcami internetowych usług pocztowych rozważa, jak ma wyglądać procedura powiadamiania klientów, którzy mogli znaleźć się w zasięgu kradzieży adresów.

Jest to już drugi poważny przypadek przestępczości cybernetycznej w Niemczech, o jakim poinformowano w bieżącym roku. Pierwszy ujrzał światło dzienne w styczniu, gdy BSI zwrócił się do obywateli o przesłanie mu swych adresów internetowych w celu sprawdzenia. Jak się okazało, spośród ponad 30 mln skontrolowanych adresów około 1,6 mln znalazło się w dyspozycji przestępców, ale w większości dawały one dostęp wyłącznie do danych przestarzałych.

Jak podał "Spiegel", śledczy przypuszczają, że w obu przypadkach krąg sprawców mógł być identyczny. Tropy afery ujawnionej w styczniu wiodły do państw nadbałtyckich.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Mają dopłacić 5 tys. zł za ogrzewanie. Spór w Bielsku-Białej
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Polskie miasto zakazało rodeo. "Tysiące osób chciało je obejrzeć"
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki