Rynek ciągle liczy na pomoc Fed

W przyszłą środę odbędzie się posiedzenie Fed – pierwsze w historii, po którym nastąpi także konferencja szefa Rezerwy Federalnej (na wzór EBC). To wydarzenie już teraz ma wpływ na rynki finansowe. Inwestorzy oczekują bowiem nadal na sprzyjające stanowisko Fed, w związku z czym dolar traci, a na rynkach akcji panują dobre nastroje.

Rynek ciągle liczy na pomoc Fed
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers

21.04.2011 08:51

USDPLN - złoty najmocniejszy od grudnia 2009 roku

W notowaniach pary EURPLN ma miejsce względny spokój, ale to właśnie oznacza, że złoty bardzo silnie umacnia się względem dolara. W konsekwencji już na początku kwietnia para USDPLN zbliżyła się do strefy bardzo silnego wsparcia 2,70-2,73. W ubiegłym tygodniu rynek wyrysował w niej formację szpulki (niezdecydowania), ale jeśli bieżący tydzień zamknąłby się na aktualnym 2,7140, zostałaby ona zanegowana (formacją wisielca). W tej sytuacji istniałaby realna szansa na przełamanie wsparcia i kontynuacji spadków. To czy tak się stanie zależy przede wszystkim od siły euro – to właśnie silne euro napędzało (przy względnie stałym EURPLN) do tej pory spadki na USDPLN i dalszy ruch również zależy od tego, czy para EURUSD będzie zmierzała nadal w kierunku 1,50.
Nawet jednak jeśli dojdzie do spadku USDPLN poniżej 2,70 nie spodziewamy się bardzo dużego umocnienia. Ruch EURUSD w okolice 1,50 oznaczałby spadek USDPLN poniżej 2,65, ale do większego umocnienia złotego potrzebne byłyby również inne czynniki. Takim czynnikiem raczej nie będzie polityka RPP – uważamy, że szansa na podwyżkę o 50 bp w maju jest znikoma, a tylko taki ruch poważniej wpłynąłby na rynek. Złoty, podobnie jak inne europejskie waluty, zyskuje wobec dolara głównie ze względu na politykę Fed. Ta ciągle jest ekstremalnie luźna, ale uważamy, że ze względu na dobrą kondycję amerykańskiej gospodarki to za kilka miesięcy musi się zmienić. W tej sytuacji patrząc bardziej długookresowo można z pewnością uznać, iż obecnie dolar w relacji do złotego jest już (znów) tani.

WIG20 – przestrzeń do wzrostów

Spółki technologiczne ratują sezon wyników na Wall Street. Po dobrym raporcie Intela we wtorek, wczoraj inwestorzy bardzo dobrze przyjęli raport spółki Apple (więcej w pulsie rynku http://www.xtb.pl/strona.php?pulsrynku=20517). To zaś może oznaczać, że wyniki spółek nie będą ciążyć rynkom akcji. W tej sytuacji inwestorzy mogą nadal korzystać z okna możliwości jakie daje rynkom akcji Rezerwa Federalna. Co prawda rynek oczekuje, iż za tydzień Fed ogłosi koniec programu interwencji na rynku obligacji zgodnie z planem (czyli z końcem drugiego kwartału), ale jednocześnie nadal będzie reinwestował wszystkie przychody z posiadanego portfela, nie zabierając rynkowi pieniędzy. To stwarza korzystne okoliczności, z których korzysta także rynek w Warszawie (pomimo perspektyw na kolejną podwyżkę w Polsce). Miejsce dla wzrostu daje również AT, o czym pisaliśmy we wczorajszym komentarzu posesyjnym.

W kalendarzu – Ifo, sprzedaż na Wyspach i dane z USA

Warto pamiętać o tym, iż Wielki Piątek jest dniem wolnym na większości rynków, szczególnie europejskich. W tej sytuacji ostatnie istotne publikacje podane zostaną już dziś. Będą to indeks Ifo w Niemczech (10.00, konsensus 110,5 pkt.), sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii (10.30, konsensus -0,5% m/m), tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy (14.30, konsensus 392 tys.) oraz indeks aktywności w rejonie Filadelfii (16.00, konsensus 37 pkt.). O ile Ifo może dostarczyć dodatkowych argumentów bykom na EURUSD, dane z rynku pracy USA są ostatnią szansą na kontratak niedźwiedzi przed Świętami.

dr Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)