Rynek eurodolara: szykują się poważne zmiany
Godzinny nocne przyniosły nam na parach złotowych mało charakterystyczną i rzadko widzianą konsolidację w wąskim korytarzu wahań.
12.02.2009 09:16
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Na głównej parze walutowej świata EUR/USD nadal bez rozstrzygnięć. Brak wyraźnego kierunku oraz konsolidacja w przedziale 1,2800 - 1,3050 może zostać przerwana publikacją dzisiejszych danych z USA na temat sprzedaży detalicznej za styczeń oraz liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za ubiegły tydzień. Oczekuje się odpowiednio wartości na poziomie -1% m/m oraz 600 tysięcy. Jeśli publikowane wartości będą odbiegały znacząco od wartości prognozowanych, należy oczekiwać zwiększenia dynamiki na rynku walutowym, a co za tym idzie rośnie prawdopodobieństwo wyjścia pary EUR/USD z krótkoterminowego okresu konsolidacji. Niemniej zanim poznamy publikację z USA, światło dzienne ujrzy produkcja przemysłowa z Eurolandu za grudzień, gdzie konsensus rynkowy zakłada spadek o 2,1% w ujęciu miesięcznym oraz o 8,8% w skali rocznej. Wczoraj sesja za Oceanem kończyła się na kosmetycznych plusach, natomiast handel w Azji obfitował w czerwony kolor, gdzie japoński NIKKEI225 tracił na wartości przeszło 3%.
O godzinie 08.12 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2922 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: od kilkudziesięciu godzin pozostaje praktycznie bez zmian. Notowania utrzymują wąski zakres zmian w przestrzeni 1,2840 – 1,2990. W dłuższym horyzoncie czasu taki klin zapowiadać może kolejną silną falę. Poranny układ wskaźników technicznych intra day zdaje się sprzyjać zwolennikom słabszego dolara ze szczególnym wskazaniem (tylko) na pierwsze godziny handlu. Sygnalną trwalszej przewagi tej strony rynku będzie wyjście kursu powyżej figury 1,3000. Brak ważniejszych publikacji o charakterze makroekonomicznym (szczególnie z USA) – sygnałów z zewnątrz, skłaniać może również w trakcie polskiego handlu do utrzymania się względnej równowagi sił. Silny obszar wsparcia technicznego wyznaczyć można na 1,2810 – 1,2820. Opór natomiast wykreślić można w dwóch miejscach charakterystycznych – pierwszy: 1,2990 – 1,3000 i drugi (kluczowy) 1,3085.
RYNEK KRAJOWY
Godzinny nocne przyniosły nam na parach złotowych mało charakterystyczną i rzadko widzianą konsolidację w wąskim korytarzu wahań. Tym samym para EUR/PLN oscylowała w okolicach 4,5350, natomiast USD/PLN 3,5100. Notowania złotego nadal są kształtowane głównie klimatem inwestycyjnemu na świecie, niemniej dzisiejsza publikacja dotycząca salda rachunku obrotów bieżących za grudzień może być impulsem do większych zmian na rodzimej walucie (duży deficyt w bilansie płatniczym jest powszechnie uważany jako jedna z przyczyn słabszego złotego i dzisiejsza publikacja będzie odpowiedzią na to pytanie). Indeks WIG20 tracił silnie na wartości, zamykając się przeszło 3% niżej w stosunku do wtorkowego zamknięcia.
O godzinie 08.22 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,5308, a za dolara 3,5076 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: od praktycznie dwóch sesji jest relatywnie stabilna. Na rynku pary USD/PLN po wczorajszym wzroście kursu w rejon 3,5600 potwierdzającym silny potencjał wzrostowy, ceny ustabilizowały się w pobliżu figury 3,5000. Z technicznego punktu widzenia brak ważniejszych danych makro z Polski oraz stabilna sytuacja na rynku eurodolara sprzyjać mogą względnie spokojnym zmianom. Zakres wahań jaki należałoby brać pod uwagę w ciągu najbliższych godzin skoncentrowany powinien być w obszarze 3,4800 – 3,5700. Podobnie jak wczoraj reaktywacji długich pozycji należy spodziewać się raczej w drugiej części handlu. Dość spokojnie było i jest także na rynku pary EUR/PLN. Tutaj wyznacznikiem najbliższej bariery (oporu) jest wartość wczorajszego szczytu: 4,5940. Poranne zmiany na wskaźnikach technicznych wykazują dużą zbieżność z wczorajszym obrazem. Nie można w związku z tym wykluczyć przynajmniej testu rejonu wczorajszych maksimów. O trwalszych zmianach w kierunku południowym będzie można
mówić dopiero po osunięciu się cen poniżej linii sygnalnej: 4,4980.
Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
ECM S.A.
| Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej. |
| --- |