Trwa ładowanie...
d40d3b0
futures
22-08-2011 08:21

Rynek wciąż mocno rozchwiany

Kończąca tydzień sesja na warszawskim parkiecie nie przyniosła pogłębienia czwartkowej, panicznej wyprzedaży. Wrześniowa seria kontraktów terminowych wystartowała z poziomu 2 182 pkt, tracąc 33 pkt względem poprzedniego zamknięcia.

d40d3b0
d40d3b0

W pierwszych minutach handlu kurs FW20U11 znalazł się na chwilę ponad kreską ale strona podażowa nie chciała dać za wygraną i po godz. 9:00 sprowadziła rynek do poziomu 2 143 pkt, który wyznaczył dzienne minimum. Reakcja kupujących była trochę mniej zdecydowana - sentymentowi nie sprzyjała m.in. kontynuacja przeceny na giełdach Starego Kontynentu - i ostatecznie rynek znalazł się po zielonej stronie dopiero po godz. 14:00. Popołudniu sytuacja była bardziej sprzyjająca dla strony popytowej i po osiągnięciu dziennego maksimum na pułapie 2 291 pkt finisz piątkowych kwotowań wypadł na wysokości 2 256 pkt, co stanowi wzrost o blisko 1,9% względem poprzedniego rozstrzygnięcia. Baza skokowo wzrosła i koniec dnia wynosi +4 pkt, LOP utrzymał się na poziomie blisko 92 tys. pozycji. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 88,2 tys. sztuk kontraktów.

(fot. BM BPH)
Źródło: (fot. BM BPH)

Wbrew naszym oczekiwaniom piątkowa sesja na rynku terminowym przyniosła jednak mobilizację strony popytowej. Niedźwiedzie zdołały co prawda nieznacznie poprawić czwartkowe minimum co jednak spotkało się z reakcją kupujących, którzy podjęli próbę ataku na najbliższy poziom oporu wyznaczony przez połowę poprzedniego korpusu. Próba zakończyła się ostatecznie fiaskiem co na wykresie znalazło odzwierciedlenie w wyrysowaniu białej świecy z symetrycznymi cieniami. Choć zmagania wypadły po myśli kupujących, to całkowite zanegowanie wymowy czwartkowego spadku winno wiązać się z wyprowadzeniem rynku powyżej maksimum odreagowania fali spadkowej, które w poprzednią środę wyniosło 2 395 pkt. Po drodze byki będą musiały jednak sforsować m.in. szybką średnią SK-5 oraz nieznaczną lukę z 17/18.08. Piątkowy ruch został pozytywnie zweryfikowane przez szybkie oscylatory, jednak wciąż umacniający się ADX klarownie wskazuje na średnioterminową przewagę strony podażowej, która w dalszym ciągu może – uwzględniając aktualne mocne
rozchwianie rynku – podjąć próbę testu minimum całej fali spadkowej (2 094 pkt), które stanowi wraz z przebiegającym poniżej poziomem 50% zniesienia aktualnie Fibonacciego ponad dwuletniej hossy, najważniejsze wsparcie rynkowe.

d40d3b0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40d3b0