Trwa ładowanie...
d2ieaoj
futures
18-05-2010 08:30

Rynek wyczekuje na zewnętrzny impuls?

Spadki na parkietach azjatyckich nie pozostały bez wpływu na początek poniedziałkowej sesji na rynku terminowym. Czerwcowa seria kontraktów rozpoczęła dzień na poziomie 2 344 pkt, co oznaczało spadek o 46 pkt w stosunku do piątkowego zamknięcia.

d2ieaoj
d2ieaoj

Przed otwarciem rynku kasowego FW20M10 ustanowiły sesyjne minimum na wysokości 2 338 pkt, co wyraźnie zmotywowało kupujących do przejścia do ataku, w efekcie którego jeszcze przed 10:00 rynek osiągnął 2 379 pkt. Po przejściowym cofnięciu byki kontynuowały wspinaczkę ale bliskość poziomu odniesienia wyraźnie chłodziła zapędy strony popytowej. W ostatniej godzinie podjęta została jeszcze jedna, ponownie nieudana próba wyjścia na zieloną stronę rynku, która wyznaczyła wczorajsze maksimum na wysokości 2 392 pkt. Zamknięcie na pułapie 2 385 pkt oznacza stratę 0,21%. Baza ponownie spadła i wynosi na koniec dnia -21 pkt, LOP jest równy 109,8 tys. pozycji.

(fot. BM Banku BPH)
Źródło: (fot. BM Banku BPH)

W poniedziałek kupujący zostali przetestowani ze swojej determinacji. Notowania kontraktów terminowych otworzyły się poniżej linii trendu wzrostowego, lecz strona popytowa w trakcie sesji wybroniła to wsparcie doprowadzając do zakończenia notowań tuż powyżej linii trendu. Słabym punktem wczorajszej zwyżki jest skala oddalenia się od wsparcia oraz niedomknięta poranna luka bessy. Przy rynku całkowicie zrównoważonym, a z takim mamy obecnie do czynienia, każdy scenariusz jest możliwy. Po stronie kupującej opowiada się LOP, która w trakcie wczorajszej zwyżki kursów, wzrastała informując o angażowaniu się nowych graczy po długiej stronie rynku. Na poziomie 2 322 pkt znajduje się krótkoterminowe mocne wsparcie będące połową białego korpusu z 2 marca. Ewentualne przełamanie tego kursu znacznie pogorszy techniczny obraz rynku i będzie pretekstem do skierowania notowań kontraktów terminowych do okolic lutowych minimów (2 178 pkt). Krótkoterminowe wskaźniki nie udzielają odpowiedzi, co dalej, gdyż nieco pogubiły się
na chaotycznym i zmiennym rynku. Giełdy w USA nie dadzą nam także odpowiedzi, gdyż zamknięcia, mimo niewielkich plusów, wypadły w zasadzie niejednoznacznie. A zatem rynek kierowany impulsami zewnętrzymi wyczekuje na kolejny z nich.

BM Banku BPH

d2ieaoj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ieaoj