Ryzykowna inwestycja w waluty

Nerwowa atmosfera przeniosła się z giełdy na ulice. Polacy masowo ustawiają się pod kantorami w kolejki, by gwałtownie tracącą na wartości złotówkę zamienić na walutę, do której mają większe zaufanie.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Nagły popyt dosłownie ogołocił kantory. Dolary i euro szły jak świeże bułeczki. Zwłaszcza amerykańska waluta cieszyła się wielką popularnością. Ludzie nawzajem przekonywali siebie, że zielony to najlepsza lokata kapitału na czas kryzysu. Właściciele kantorów musieli podwyższyć ceny i obniżyć swoje marże, żeby zaopatrzyć się w brakujące waluty.

Popyt na walutę to efekt ostatniej przeceny złotego. Ostatnie tygodnie nie były dla naszego pieniądza pomyślne. Złoty tracił na wartości w relacji nie tylko do euro, dolara, franka, funta, ale także korony czeskiej i rosyjskiego rubla.

Co prawda złotówka nie spada w stosunku do korony islandzkiej i do forinta, ale to marna pociecha. _ Nastroje wciąż są negatywne, choć pewne znaki wskazują na to, że tendencja spadkowa może się zatrzymać _- powiedział Agencji Reutera Łukasz Wojtkowiak z Banku Millennium.

W piątek euro omal nie przełamało psychologicznej bariery czterech złotych. Zabrakło kilku groszy.

Nie jesteśmy odosobnieni w nieufności do własnego pieniądza. W ostatnich dniach Rosję zelektryzowała plotka: dolar będzie kosztował czterdzieści rubli (w tej chwili jest wart dwadzieścia siedem).
Rosjanie kupują wszystko, byle tylko zamienić swoje pieniądze na coś o konkretnej wartości materialnej. Zamożniejsi, jak informują tamtejsze gazety, kupują złoto, sprzęt RTV i AGD, ubożsi zaopatrują się w kasze i mąkę.

Obraz
Obraz

Kupowanie teraz walut może jednak nie być rozsądną inwestycją.

Już w piątek po południu złoty zaczął odzyskiwać wartość.

Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że ci, którzy zainwestowali w dolara na górce, zamiast zysków będą liczyli straty. Na pewno zarobili ci, którzy dolary trzymają od początku roku albo kupili je w lipcu, gdy amerykańska waluta kosztowała ok. 2 zł.

W ciągu ostatnich paru lat młodzi Polacy z pobłażliwością wspominali swoich starszych wujków czy dziadków, którzy ciągle tak jak za komuny uznawali dolara za najlepszą lokatę. Teraz chyba komuś należą się przeprosiny.

Nie widzę paniki

Z Krzysztofem Rybińskim, partnerem w Ernst & Young i byłym wiceprezesem NBP, rozmawia Maciej Bójko

Dlaczego Polacy rzucili się, żeby kupować obce waluty?
Nie dostrzegam kolejek pod kantorami ani w bankach. To, że w niektórych zabrakło walut, to incydent, który zawsze się może zdarzyć. Oszczędności Polaków wynoszą setki miliardów złotych, zaś kwoty, które wymieniono na waluty, to zapewne pojedyncze miliony, a więc ilości śladowe.

Czy ci, którzy w tym momencie kupują waluty, nie stracą na tym?
Decyzje podejmowane tak jak teraz, pod wpływem impulsu, pod wpływem emocji często są nietrafne. Uważam, że w tej chwili złotówka jest tania, dolar i euro są drogie i że ci, którzy waluty kupują teraz, w dłuższej perspektywie mogą na tym stracić.

Na razie jednak, jak widzimy, złotówka nieustannie traci. Kiedy zacznie odzyskiwać wartość?

Mam na biurku dwa komputery i wiele mądrych książek, nie mam natomiast szklanej kuli, a tego urządzenia potrzebowałbym, żeby trafnie odpowiedzieć. Natomiast mogę powiedzieć, w jakich okolicznościach to powinno nastąpić. Jeżeli uspokoi się sytuacja na światowych giełdach i indeksy przestaną spadać, przestanie spadać również złoty. Na to nie mamy wpływu, możemy to zjawisko jedynie obserwować. Po drugie, jeżeli rząd przedstawi szczegółowy harmonogram przyjęcia euro i jeśli będzie on wiarygodny i dobrze przyjęty przez inwestorów, to notowania złotego powinny się poprawić.

POLSKA Dziennik Zachodni
Maciej Bójko

Wybrane dla Ciebie

Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca: życzymy szczęścia w walce z ZUS
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca: życzymy szczęścia w walce z ZUS
Za dużo obietnic? Klienci mogą być wściekli. Sklepy boją się 1.10.
Za dużo obietnic? Klienci mogą być wściekli. Sklepy boją się 1.10.
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Organizator rodeo idzie do sądu. "Straciliśmy milion złotych"
Organizator rodeo idzie do sądu. "Straciliśmy milion złotych"
Babcia zajęła jej mieszkanie. Walczyła o nie w sądzie przez lata
Babcia zajęła jej mieszkanie. Walczyła o nie w sądzie przez lata
Śląski gang rozbity. Zabezpieczono tysiące nielegalnych papierosów
Śląski gang rozbity. Zabezpieczono tysiące nielegalnych papierosów
Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki. Polacy nie oszczędzają
Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki. Polacy nie oszczędzają
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Rewolucja zacznie się za dwa tygodnie. Oto co musisz wiedzieć
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Nawet 1500 zł kary. Tak może się skończyć jazda ciągnikiem po ulicy
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce
Ranking ciągników. Oto najpopularniejsze marki w Polsce