"Rząd Irlandii może rekapitalizować banki"

.

_ Rząd rozważa różne propozycje zmierzające do ustabilizowania systemu bankowego _- powiedział Cowen. Dodał, że rząd jest w stałym kontakcie z regulatorem irlandzkiego rynku usług finansowych, zaś minister finansów Brian Lenihan konsultuje się z prezesem banku centralnego.

Zaznaczył zarazem, iż rekapitalizacja sama w sobie nie jest panaceum na trudności, których obecnie doświadczają irlandzkie banki.

Rzecznik największej opozycyjnej partii Fine Gael ds. finansowych, a zarazem jej wiceprzewodniczący Richard Bruton powiedział we wtorek telewizji RTE, że rząd nie ma czasu do stracenia. Według niego zwłoka zaszkodzi firmom, borykającym się z trudnościami w uzyskaniu kredytu.

Przecena akcji drugiego i trzeciego największego banku Irlandii Bank of Ireland (BoI) oraz Anglo Irish, która silnie wystąpiła w poniedziałek i wtorek spowodowała, iż 1 akcja w obu przypadkach spadła poniżej progu 1 euro.

Inwestorzy obawiają się, że banki mogą nie mieć wystarczającego kapitału, by zaabsorbować spodziewane straty na kredytach.

Wyprzedaż akcji BoI rozpoczęła się po tym, jak bank ten poinformował w czwartek o spadku zysku i zasygnalizował, iż nie wypłaci akcjonariuszom dywidendy. Wskaźnik zdolności kredytowej banku został umieszczony na czarnej liście obserwacyjnej jednej z agencji ratingowej.

W okresie ostatnich 21 miesięcy 1 akcja BoI straciła na wartości ok. 90 proc. Bank ten jest obecnie wyceniany przez rynek na ok. 900 mln euro. Cena akcji BoI jest obecnie na najniższym poziomie od 16 lat, zaś Anglo Irish od 10 lat.

Poszkodowanym przez ten trend jest także największy irlandzki bank AIB, który jak sądzą analitycy dla poprawy swoich finansowych zestawień zdecyduje się na sprzedaż swego 24 procentowego udziału w amerykańskiej instytucji kredytowej - M&T.