Rząd nie wyklucza podwyżki podatków?

Trzeba rozważać wszystkie opcje związane z uniknięciem zagrożeń, jakie niesie deficyt budżetowy, niewykluczona jest debata publiczna o ewentualnej podwyżce podatków - powiedział minister Michał Boni w TOK FM.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

- Można sobie zadać pytanie, czy ubytki w dochodach budżetowych, wynikające z wcześniejszej obniżki podatków i składki rentowej, w wysokości 2-3 proc. PKB, nie powinny zostać odrobione - powiedział szef doradców premiera Michał Boni w radiu TOK FM. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie w grę wchodzić może podwyższenie składki rentowej lub podatków.

- Udało się nam przez ostatnie kilka lat iść w drugą stronę. Dzięki tym obniżkom podatku, składki rentowej jeszcze sprzed kryzysu, mieliśmy po prostu więcej pieniędzy w kieszeniach na początek kryzysu, co było takim polskim pakietem stymulacyjnym - powiedział Boni.

- Ale skoro wszędzie na świecie pyta się dzisiaj, czy już nie wychodzić z pakietów symulacyjnych, powstaje pytanie, czy te ubytki w dochodach budżetowych działały na poziomie 2-3 proc. PKB, nie powinny być w taki, czy inny sposób odrobione - mówił minister w TOK FM. - Albo lepszą dyscypliną, oszczędnościami, albo w długiej perspektywie rozważeniem tego, tym, o czym piszą ekonomiści w swoich artykułach - składce rentowej, powrocie do jej opłacania. Niektórzy przedstawiają też tezy w sprawie podatków - dodał.

Na razie nie ma decyzji w tej sprawie - podkreślił minister. - Myślę, że muszą być wykonane wszystkie analizy bardzo dokładnie i dopiero wtedy może to się stać przedmiotem większej debaty publicznej - uważa.

Boni pytany, kiedy można spodziewać się dyskusji o ewentualnym podwyższeniu podatków, podkreślił, że jesteśmy w momencie przygotowania budżetu na 2011 rok i jest bardzo ważne, jaki scenariusz zostanie wybrany. Wskazał, że tego lata musi być nakreślona perspektywa związana nie tylko z rokiem 2011, ale i latami 2012 i 2013.

Pytany o sprzedaż BZ WBK, w związku z sytuacją jego irlandzkiego właściciela, powiedział, że możliwe są różne scenariusze. - Chcąc pomóc temu bankowi można szukać innych sposobów - mogą przyjść banki z innymi kapitałami, z innych krajów i ten bank kupić, a może także kupić polski bank - powiedział.

- Ważne jest, czy uda się stworzyć dobrą instytucję finansową - dodał. - Bardziej obawiałbym się o to, czy to, co jest dobrym standardem BZ WBK, będzie punktem referencyjnym podnoszącym jeszcze w górę standardy PKO BP. Czy okaże się, że ta przewaga dużego PKO BP spowoduje, że to dobre know-how z tamtego mniejszego banku zostanie roztrwonione - powiedział.

- Ta fuzja nie musi być czymś złym - uważa Boni. - Oczywiście trzeba rozważać wszystkie za i przeciw" - powiedział. Jest ileś argumentów za dokonaniem takiej operacji, ale też ileś argumentów przeciw - m.in. czy PKO BP będzie mógł wykonywać swoje zadania publiczne - zaznaczył.

- Jeśli powstanie silny podmiot gospodarczy na danym terenie, to dla Polski tylko lepiej, a nie gorzej - dodał. Zaznaczył jednak, że jest ostrożny w formułowaniu jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.

Powinniśmy w UE rozmawiać o definicji długu publicznego - podkreślał minister. Aktywność ministra Jacka Rostowskiego w EkoFinie jest bardzo duża, wygląda na to, że politycznie mamy akceptację, by podjąć poważną debatę na temat definiowania długu i zobowiązań emerytalnych - mówił. -To oznacza, że w perspektywie roku - dwóch powinniśmy wywalczyć z Eurostatem to inne liczenie długu publicznego i nie będziemy mieli takiego kłopotu - powiedział Boni w TOK FM.

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok