Rzecznik Praw Podatnika. Obrońca czy kolejny urząd?
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, dziś Prawo i Sprawiedliwość ma przedstawić projekt ustawy autorstwa Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej powołujący Rzecznika Praw Podatnika. Nowy urząd na wzór Rzecznika Praw Obywatelskich miałby stać na straży ochrony praw wszystkich płacących podatki i występować w ich imieniu przed organami podatkowymi.
Rzecznik Praw Podatnika wyposażony w kompetencje sprawozdawczo-badawcze miałby dodatkowo opiniować jakość prawa podatkowego, wskazując niejasne i niespójne interpretacje przepisów wydawanych przez organy skarbowe.
Pomysł w łonie CAFR zrodził się ze sprzeciwu wobec omnipotencji podatkowej Ministerstwa Finansów. - Ministerstwo jest hegemonem, które razem ze swoimi urzędnikami jest jedyną instytucją, zajmującą się podatkami. Prawo podatkowe jest więc tworzone przez jeden ośrodek, który nie ma ani kompetentnego recenzenta, ani kompetentnej przeciwwagi - uzasadnia ustawę dla WP.PL Przemysław Wipler, prezes Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej i współtwórca projektu. Jego zdaniem niezależność i przeciwwagę dla ministerstwa ma gwarantować wybór Rzecznika przez Sejm.
Jak przekonują twórcy ustawy, nie zdały egzaminu bronione przede wszystkim przez Ministerstwo Finansów tzw. indywidualne interpretacje podatkowe. To głównie Izby Skarbowe bardzo często ten sam przepis podatkowy interpretują całkowicie odmiennie.
Rzecznik Ministerstwa Finansów ds. administracji podatkowej Wiesława Drożdż, analizując dla WP.PL, na czym polega specyfika takich interpretacji, powiedziała: - Każdy przedstawiony przez osobę zainteresowaną wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji przepisów prawa podatkowego musi być traktowany indywidualnie i każdy stan faktyczny czy opisane w takim wniosku zdarzenie przyszłe będzie inne. Dlatego interpretacja indywidualna prawa podatkowego ma funkcję ochronną jedynie dla osoby zainteresowanej.
Inicjatywa powołania RPP ma wyjść naprzeciw oczekiwaniom przede wszystkim małych i średnich firm, które najczęściej pozostają wobec fiskusa bezsilne. Jak wynika z badań projektu Small Business DNA przeprowadzonych w pierwszym kwartale tego roku 36% ankietowanych spośród tego segmentu jako główne przeszkody oprócz wysokich podatków (57% wskazań spośród różnych barier) wskazują zaraz na drugim miejscu właśnie niejasne i niespójne przepisy prawne (32%).
Czy jednak naszej rozrastającej się administracji potrzebny jest kolejny Rzecznik poza Rzecznikiem Praw Obywatelskich, który będzie finansowy z pieniędzy podatników, a który w założeniu chce bronić i zaoszczędzić ich pieniądze?
Jak wskazują sami projektodawcy, koszty funkcjonowania biura RPP wyniosą około 7 mln złotych, ale to ich zdaniem to specjalistyczna dziedzina wymagająca osobnego potraktowania: - Działalność Rzecznika Praw Obywatelskich jest pożyteczna, ale niewystarczająca. Działka prawa podatkowego wymaga całkiem innych kompetencji niż prawa człowieka, dziecka czy pracy - przekonuje Przemysław Wipler.
Centrum im. Adama Smitha, które od lat monitoruje system podatkowy w Polsce, a w przeszłości było m.in. organizatorem Dnia Wolności Podatkowej, do pomysłu odnosi się sceptycznie. - W Polsce poza Rzecznikiem Praw Obywatelskich należy zlikwidować urzędy wszystkich rzeczników, bo każdy jako obywatel jest dzieckiem, pacjentem czy podatnikiem. Nie ma sensu zwiększać ciężaru dla podatnika po to tylko, aby powołać urząd - powiedział dla Wirtualnej Polski Andrzej Sadowski.
Zdaniem wiceprezydenta Centrum im. Adama Smitha problemem dla Polski nie jest powołanie urzędu, ale brak gwarancji dla obywatela konstytucyjnego prawa do szybko działającego sądu. - Gdy podatnicy mają spór podatkowy, który trwa latami, ponoszą straty finansowe i moralne. Tylko więc zmiana funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości pozwoli na realną ochronę praw podatnika - wyjaśnił Andrzej Sadowski.
Według prezesa CAFR to właśnie powołanie Rzecznika Praw Podatnika i w efekcie jego rekomendacje ustawodawcze pozwolą na zaoszczędzenie pieniędzy zarówno podatnika, jak i w budżecie. - Państwo przegrywa miliardy złotych przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w sprawach o zwrot pobranych nielegalnie podatków. Nakłady na urząd będą minimalne w stosunku np. do tylko jednej sprawy przegranej przez państwo w sprawie spółki JTT, która kosztowała nas 29 mln zł zwróconego podatku plus 16 mln zł odsetek - ta jedna przegrana sprawa pozwoliłaby na sfinansowanie urzędu przez dwie kadencje - stwierdził dla WP.PL Przemysław Wipler.
Na razie inicjatywa powołania Rzecznika Praw Podatnika rozpoczęła swoje funkcjonowanie w Internecie. Na stronie rzecznikpodatnikow.pl można już zgłaszać nadużycia podatkowe organów skarbowych, którymi zdaniem podatników powinien zająć się Rzecznik.
Ireneusz Fryszkowski
Wirtualna Polska