Gigantyczna awantura na weselu w Egipcie. W ruch poszła gaśnica

A miało być piękne wesele. Tymczasem święto nowożeńców zakończyło się zanim na dobre się rozpoczęło. W ruch poszły krzesła, gaśnica i kosze na śmieci. Awantura była naprawdę gigantyczna.

Awantura w domu weselnym pod KairemAwantura w domu weselnym pod Kairem
Źródło zdjęć: © hurghada24.pl | جروب أبناء البركاوى

Dlaczego doszło do "weselnej zadymy"? Wersje zdarzeń są dwie, ale o tym za moment. Na początek warto zobaczyć, co stało się w słynnym Domu Weselnym "Royal Plaza" w Szubra al-Chajma na przedmieściach Kairu.

Awantura w domu weselnym w Egipcie

Według pracownika domu weselnego awantura spowodowana została tym, że dla części gości weselnych zabrakło posiłków. Konkretnie, zabrakło 20 talerzy. Nie jest jasne, czy zastawy brakowało dla gości ze strony pana młodego czy powitalnego poczęstunku nie było dla rodziny i przyjaciół panny młodej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wolą Egipt od Bałtyku. "Oferta mało przewidywalna i dość kosztowna"

Po prostu, zabrakło wystarczającego serwisu obiadowego dla wszystkich. Sytuację zapewne udałoby się załagodzić gdyby nie fakt, że nagle, jeden z gości weselnych, aby "zmniejszyć napięcie wśród niedoszłych biesiadników" użył gaśnicy proszkowej.

Gdy w ruch poszła gaśnica, sytuacja po prostu musiała wymknąć się spod kontroli. W powietrzu zaczęły latać krzesła, wielkie kosze z popielniczkami, o przekleństwach nie wspominając.

Do nieporozumień doszło już wcześniej

Jak dodał anonimowy pracownik domu weselnego, do nieporozumień pomiędzy gośćmi panny młodej, a weselnikami od pana młodego doszło już wcześniej - podczas transportu na zabawę. Jednak wówczas ów spór udało się zażegnać, pokazując "awanturnikom" w jak pięknych salach bankietowych przyjdzie im się bawić.

Gdy już opadł kurz bitewny głos w sprawie zabrali sami biesiadnicy. Naoczny świadek awantury stwierdził, że powodem kłótni było to, że w "Royal Plaza" w tym samym czasie zaplanowane były dwa wesela. I tak, mężczyzna z pierwszej ceremonii zaczął podrywać kobietę z drugiej sali bankietowej. Doszło do kłótni i... finał znamy.

Co ciekawe, na miejsce nie wezwano policji, a obie uroczystości weselne zastały dokończone jak gdyby nic złego się wcześniej nie stało.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów
Wandale przebili opony nożami. Prawie 90 uszkodzonych samochodów